Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Ted Bundy DODANE22.02.2008 20:35
Witam ja chciałbym się zapytac pare rzeczy. 1.Jestem znany z ciętego języka i narobiłem sobie groźnych wrogów tym niestety:).Czy jeśli ta osoba obrażona przeze mnie będzie chciała mi zrobic krzywde to czy ma grzech? Czy ja mam grzech że do takiej sytuacji doprowadziłem że mnie ludzie niektórzy nie lubią i że potem coś mi np zrobią np porysują lakier auta.? 2.Czy jeśli komandos jedzie na wojnę np do afganistanu z nastawieniem typowym że tam jedzie dla pieniędzy i rzeby sobie postrzelac do... »
arm DODANE22.02.2008 20:09
Szczęść Boże Od dłuższego czasu szukam odpowiedzi na dręczące mnie watpliwości, mam nadzieję, że tutaj ja znajdę. Jestem mężatką od 1995r i wraz z mężam mamy dwoje dzieci. W grudni 2002 roku dowiedziałam się, że mój mąż dopuścił się zdrady z naszą dobra znajomą i z tego "związku" zrodziło się także dwoje dzieci. I wtedy zaczęło się moje piekło... Komorniki wszegdł na męża pensję moja nie starczała na opłacenie biezacych opłat za mieszkanie i raty kredytu mieszkaniowego nie mówiąc o życiu.... »
selen DODANE22.02.2008 16:24
Witam czy w sytuacji kiedy pracownik okrada pracodawcę na kwotę kilku tysięcy zl. słuszne jest oddawać sprawe do sądu? czy należy darować winny takiemu czlowiekowi ? zdażyło mi się coś takiego, nie miał z czego oddać część kwoty ściągnął komornik o reszte nie zabiegałem ale teraz po kilku latach widzę to inaczej.Czy zrobiłem słusznie oddając sprawę do sądu być może ta osoba odbyla nawet kare więzienia ,nie wiem bo potem tego nie śledziłem.Czy kiedyś po śmierci w czyśću będziemy odpowiadać za... »
szukająca DODANE22.02.2008 12:33
Jak można walczyć z następującym grzechem.Otórz zazdroszczę bliźniemu łaski Bożej.Uważam,że moje życie jest niesprawiedliwe.Jeżeli już coś dobrego się zdarzy to nie chcę się tym podzielić. Przykład: Chodzę do psychologa. Trochę mi to pomaga. Zaproponowałam koleżance, że dam jej namiary, potem tego żałowałam i kiedy mnie poprosiła o nie to jej dałam, ale niechętnie, bo nie chciałam by jej życie ułożyło się lepiej, podczas gdy w moim ciągle wszystko jest bez zmian. Samej nie chce mi się w nim... »
Piotr DODANE22.02.2008 00:22
Witam. Pytanie o Homeopatię. Byłem na wizycie u lekarza, który jest homeopatą. Jest to człowiek, który skończył medycynę na jednym z rosyjskich uniwersytetów a następnie uczył się diagnozowania chorób na podstawie pulsu krwi (tzw. diagnostyka pulsowa). Twierdzi, że puls może mieć kilkadziesiąt odmian/rodzajów i w zależności od "czegoś w tym pulsie" on wie który organ źle pracuje, itp. Jednocześnie dotarło do mnie, że homeopatia jest zakazana przez Kościół. Czytałem już różne zapytania i... »
Agatka DODANE21.02.2008 23:25
Jak Kościół odnosi się do zjawiska aseksualizmu? »
Wojtek DODANE21.02.2008 21:11
Kiedy wracałem do domu, zauważyłem pijaka (przynajmniej takie sprawiał wrażenie). Miał zakrwawioną twarz, zatoczył się kilka razy, potem położył się na chodniku. Nie byłem pewien czy potrzebuje pomocy czy nie. Wszyscy ludzi go mijali, ja też nie podchodziłem bliżej. Wróciłem do domu. Kiedy znów przechodziłem w tym samym miejscu pijaka już nie było. Powinienem był mu pomóc? Czy popełniłem grzech(cięzki) nie udzielając mu pomocy w tej sytuacji? »
qwerty DODANE21.02.2008 19:28
1.Pisałem już o tym, ale chciałem się jeszcze zapytać. Chodzi mi o wstydzenie się okazywania swojej wiary. Nie wstydzę się przyznać że jestem wierzący, staram się wykonać krzyż przed np. kościołem jeśli jadę tylko z bliskimi samochodem, ale nie zawsze to robię, a jak robię to tak że pewnie bardzo tego nie widać (wiem że nie chodzi o to żeby było to widać, tylko mi chodzi że jest to jakaś moja wstydliwość). Jestem osobą nieśmiałą. To to jeszcze nic, bo tym przeżegnaniem jakoś można by... »
Kratka DODANE20.02.2008 22:09
Od jakiegoś czasu nurtują mnie pewne myśli, których bardzo się wstydzę. Uzmysłowiłam sobie, że Chrystus był człowiekiem- mężczyzną. Nie umiem poradzić sobie z Jego cielesnością. Czasem przy Komunii nie myślę o duchu, lecz o ciele. Nie chcę tego, i nie przywołuję tych myśli, z całego serca je odganiam. Czy to jest grzechem? »
Majeczka DODANE19.02.2008 18:42
Mam dwa pytania. Na dwa zupełnie odmienne tematy. 1. Niedawno moja koleżanka zwierzyła mi się, że razem ze swoim mężem stosują prezerwatywę podczas współżycia. Z grzechu jednak spowiada się tylko mąż, bo, mówiąc brutalnie, z fizycznego punktu widzenia to tylko on jej używa. Czy ona ma rację, czy może jest to jakaś hipokryzja? Według mnie to trochę naciągane tłumaczenie... 2. Drugie pytanie wiąże się z tym, co nazwałabym "kryzysem człowieka nauki". Jestem młodą osobą, ciekawą świata,... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.