Ja 28.05.2008 11:08

Czy szukanie okazji do grzechu także może być grzechem ciężkim?

Jeśli ktoś na przykład lubi przeglądać w internecie zdjęcia modelek, choć wie że prowadzi lub może go to doprowadzić do nieczystych myśli, których nigdy nie akceptuje, także czyni wielkie zło? Co jest tak naprawdę wielkim złem w takim przypadku, narażanie się na pokusy czy uleganie im? Nie pytam o to, czy coś jest złe lecz o rozmiar zła które się wtedy czyni.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiadający nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na tak zadane pytanie. I nie wie, czy ktokolwiek podejmie się udzielić w takiej kwestii jednoznacznej odpowiedzi. Musisz sobie na pytane odpowiedzieć sam. Trzeba zapytać o wielkość niebezpieczeństwa, że w danych okolicznościach grzech się popełni, na powód dla którego ktoś podejmuje działanie, które może do grzechu doprowadzić itd. Czyli np. ocenić, jak często do tej pory po oglądaniu niewinnych zdjęć popełniłeś grzech nieczystych, jakie miałeś powody, by zdjęcia oglądać (co innego oglądać ot tak sobie, co innego oglądać, gdy się szuka modelki do pracy)...

Na pewno czasem szukanie okazji do grzechu jest już grzechem. Gdy morderca szuka sposobności do zabicia, trudno uznać jego działanie za mało szkodliwe...

J.