FuFu 12.10.2025 13:18

Witam, mam parę pytań. Prosiłbym o odpowiedź.
1. Dlaczego opinię na temat grzechu danego czynu różnią się wśród osób duchownych, czy teologów? Niektórzy uważają że jakaś czynność jest grzechem, inni że to nie jest żaden grzech. Co w takiej sytuacji robić, kogo się słuchać?

2. Czy piracenie filmów czy gier komputerowych jest grzechem lekkim? Czy ze względu na dużą ilość mogą się zamienić w grzech ciężki? Jeśli tak to jest na to jakaś reguła? Np. jak w przypadku kradzieży równowartość przepracowanego dnia roboczego w niskopłatnej pracy? Czy trzeba dodatkowo oprócz zadanej pokuty zadość uczynić twórcy np. kupując film, grę lub inny utwór, tak jak wymaga naprawienia szkody kradzież?

3. Kiedyś na spowiedzi u proboszcza powiedział że jestem skrupulantem. Dość często mam nieczyste porządliwe myśli. Nie wiem na ile sam je wywołuję. Po jakimś czasie staram się je tłumić. Nie wydaję mi się że grzeszę ciężko, bo staram się później, gdy się opamiętam zagłuszyć je. Przystępuje do Komunii Świętej, bo podobno gdy jest się skrupulantem a jak się nie ma pewności czy się ciężko zgrzeszyło to się nie zgrzeszyło ciężko. Tylko u proboszcza wtedy wyznawałem inne grzechy więc nie wiem czy to skrupulanctwo dotyczy całokształtu czy tylko tamtej spowiedzi. Gdy byłem u wikarego na spowiedzi to powiedział że nie można przystępować do Komunii Świętej gdy nie ma się pewności co do ciężkości grzechu. Tak samo było też gdy byłem w innym Kościele u spowiedzi, zostałem poinstruowany że nie wolno przystępować do Komunii Świętej w wątpliwościach. Dlatego nie wiem czy dobrze robię że przystępuję do przyjęcia Eucharystii. Według mnie powinienem ale wtedy nie słucham się porad spowiednika.

4. (...)

5. Często czuję dyskomfort przy robieniu Znaku Krzyża przy Kościele czy kapliczkach lub w pracy przy Krzyżu. Wiem że nie powinienem się wstydzić Pana Jezusa, ale mimo wszystko czasami się powstrzymuje od wykonywania tego znaku bo się wstydzę. Czy jest jakiś sposób na pozbycię się tego?

6. Często nie potrafię mówić na tematy religijne. Czasami się ludzie mnie pytają lub wchodzą ze mną w debatę na tematy religijne i nie radzę sobię zbyt dobrze. Zawszę się tak stresuję że nie mogę myśleć trzeźwo. Spowiednik radził że w takich czasach trzeba się zwrócić do Ducha Świętego o dary, bo na pewno pomoże. Tylko że dla mnie to nie pomaga. Ani nie mówię mądrzej ani z męstwem tylko ze strachem ciągle. Co robię nie tak?
7. Czy trzeba znajomych informować o swojej wierze? Mam paru znajomych z internetu ale nie powiedziałem im że jestem katolikiem. Często unikam rozmów na tematy religijne ze względu że boję się szydzenia i że nie będę wstanie dobrze mówić. Czy trzeba innym mówić o tym czy dopiero gdy się sami o to zapytają to potwierdzić?

Odpowiedź:

1. Zobacz TUTAJ

2. Gdy chodzi o kradzież ocena ciężaru grzechu zależy od wartości tego, co się ukradło/wyłudziło/nie zapłaciło za usługę. Nie potrafię odpowiedzieć na tak zadane pytanie. Warto zwrócić uwagę: zło jest złem niezależnie od tego, czy wielkim czy małym. Dlatego człowiek nigdy nie powinien kalkulować, że zrobi coś złego, bo to tylko grzech lekki...

3. Proszę trzymać się rady spowiednika, który wie o co chodzi. I przy następnej spowiedzi spytać, czy to nie są skrupuły, żeby jasno wiedział co ma ocenić.

4. Proszę dalej się starać żyć w czystości. 

5. Najlepiej w takim wypadku zapytać czego tak naprawdę się wstydzę i czy jest czego; czy ma to sens. Bo najpewniej nikt nie zwraca specjalnie uwagi na to, że robisz znak krzyża.

6. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. 

7. Jeśli nikt nie pyta, nie ma takiej potrzeby. Gdyby pytali, trzeba powiedzieć jak jest. 

J. 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg