X 29.07.2004 16:15

Czy jesli ktos bardzo cierpi (np. mocno okaleczony na wojnie) i prosi druga osobe o zakonczenie jego zywota to czy wiara katolicka pozwala tej osobie ukrocic cierpienie drugiego? Czy mozna w takiej sytuacji "zabic" druga osobe skoro i tak nie ma szans na uratowanie jej zycia lub sa one znikome? Czy moze byloby to wykroczenie przeciw piatemu przykazaniu?

Kościół eutanazji jest przeciwny...
Nie spodziewaj się jednak, że otrzymasz jakąś wiążąca odpowiedz dotyczącą sytuacji, o którą pytasz. Najprawdopodobniej nigdy przed nią nie staniesz. Ale gdyby tak się zdarzyło, musiałbyś wziąć sprawę na własne sumienie. Musiałbyś rozważyć wszystkie okoliczności (np. czy możliwe jest udzielenie pomocy, czy wróg jest okrutny, czy traktuje rannych wrogów humanitarnie, czy szukanie pomocy nie narazi reszty na śmierć itd). Znasz przykazania. Nie licz, ze ktoś zdjąłby z Ciebie odpowiedzialność za trudny wybór...

J.