Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Gość DODANE26.06.2015 08:33
Dzień Dobry :Odrazu przejde do rzeczy Będą w wieku (teraz nie pamiętam około 8-13)znalazłe na piaskowncy autka (3sztuki) i postanowiłem je wziąc.Teraz mam 20 lat i mnie tak naszło na to pytanie czy mam jakis grzech wówczas ze wziołem je?Nie wiem czy te autka nie są juz wyrzucone przez mame bo to dosyc dawno temu nie wiem gdzie one są.Ale przez to mam grzech kradzieży?Co trzeba zrobic jeśli to był by grzech?Troche dziwne pytanie ale chciałym poznać odpowiedz.Dziękuje »
Gość DODANE24.06.2015 14:37
Czy będąc alkoholikiem, nie modlącym się oraz nie praktykujacym a wiedzącym i pamiętającym można liczyć na Pana Boga(Właściwego)? Czy żyjąc w kłamstwie oraz obłudzie można ufąć ludziom na których się niejednokrotnie zawiodłem?Czy wybaczenie jest tą drogą którą podążam?Czy pogrążanie kogoś jest konieczne do osiągnięcia satysfakcji.. »
Gość DODANE23.06.2015 10:45
Sprawa wygląda następująco. Obecnie jestem w klasie trzeciej gimnazjum. Przez 9 lat uczestniczyłam w lekcjach religii. Teraz stoję przed wyborem nowej szkoły i nauką religii bądź etyki. Nie mam bierzmowania. Czy jeśli nie chodziłam do kościoła posiadam chrzest i komunię a w liceum zamiast religii wybiorę etykę to będę mogła przystąpić kiedyś do bierzmowania? »
Gość DODANE20.05.2015 13:44
Witam, mam problem z którym nie umiem sobie pradzić, nie wiem czy jest to odpowiedzie forum gdzie moge o takich rzeczach pisać tak samo jak nie wiem czy w ogole jest takie miejsce badz osoba która mogłaby mi pomóc. Pierwszy raz w życiu pisze na forum ale do rzeczy. Mam 22 lata od 3 lat byłam z moim chłopakiem jenak od ponad roku on myśli nad inna drogą zyciową tj. seminarium. Były o to kłótnie i awantury ponieważ strasznie tego nie chciałam. Przez ten rok on rozmawiał z osobami duchownymi,... »
Agnieszka DODANE19.05.2015 03:22
Szczęść Boże!Niedawno, miesiąc temu, zmarł mój narzeczony. Bardzo kochaliśmy się, byliśmy razem prawie 12 lat. W tym roku, jesienią, chcieliśmy wziąć ślub. Dopiero teraz, gdyż wcześniej nie było na to szans. Mój Leszek był osobą niepełnosprawną, bardzo dotkniętą przez... »
Gość123 DODANE18.05.2015 22:42
Witam,Parę miesięcy temu strasznie pokłóciłam się z przyjaciółką. Głównie chodziło o to, że ona nie miała dla mnie czasu, zostawiła mnie samą po śmierci mojego taty. I poszło ogólnie o jej brak czasu, a ja miło natłoku spraw i pracy w domu miałam czas żeby się spotkać i to ja ubiegałam zawsze o spotkanie, mimo, że dzielą nas 4 km. I nie rozmawiamy ze sobą od kłótni, czyli od stycznia. Od słowa do słowa napisałyśmy co nam leży na sercu i nie źle zabolało z jednej i z drugiej strony... Wiem,... »
Gość DODANE22.03.2015 18:28
Szczesc Boze.Moje pytanie moze niektorych zdziwic ale chcialbym sie dowiedziec jak powinno byc zlozone cialo w grobie.Chodzi mi o to czy glowa powinna znajdowac sie pod krzyzem czy tez nogi zmarlego.Czy jest na to jakies zarzadzenie Kosciola?Z Bogiem,Zdzislaw. »
annaiwona DODANE20.03.2015 22:45
Szczęść Boże! Mam dylemat związany z czystością przedmałżeńską. Jestem z moim chłopakiem od 4 lat. Kilka miesięcy ze sobą mieszkaliśmy. Współżyjemy. Od samego początku rozmawialiśmy o tym że chcemy się kiedyś pobrać, planowaliśmy przyszłość. Chłopak pracuje, rok temu zaczął przygotowywać mieszkanie, niestety borykamy się oboje z problemem niestabilnej pracy i braku finansów więc plany na "bycie na swoim" są odległe. Mimo to jesteśmy zgodną, kochającą się parą. Przyjaźnimy się. Zdarzają się... »
A. DODANE20.03.2015 16:48
Witam, mam 19 lat i czuję się zawieszona w przestrzeni.Byłam 5 miesięcy w związku z chłopakiem, pragnę zaznaczyć, że nasza relacja od początku opiera się na prawdziwej przyjaźni. 2 lata temu, jako że nieliczni w grupie naszych znajomych jesteśmy bardzo wierzący, zbliżyliśmy się do siebie. To właśnie rozmowy o Bogu, przezwyciężaniu własnych słabości, wspólne "stawanie się lepszymi ludźmi" bardzo nas zbliżyło. Zdecydowaliśmy się być razem. Niestety jak się okazało grzech szybko wszedł pomiędzy... »
Gość DODANE20.03.2015 14:59
Kiedyś złożyłam głupią obietnicę- nie będę pisała powieści, ani nawet myślała o tym.Nie przestrzegałam tego jednak zbyt dokładnie i np. czasem gdy wpadł mi do głowy jakiś pomyśl zapamiętywałam go, bo może się przyda (przy czym starałam się o tym nie myśleć zbyt dużo, ale jednak zawsze coś się takiego zdarzało). Czy jeżeli ksiądz zwolnił mnie z obietnicy to, czy mogę skorzystać z tych dawnych pomysłów, czy raczej powinnam tego unikać? »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.