Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Gość DODANE22.09.2010 09:26
W tym roku, jak Pan Bóg da, skończę licencjat i będę chciała podjąć studia magisterskie. Tylko nie wiem czy wrócić do rodzinnej miejscowości i tutaj podjąć studia czy studiować w mieście, w którym studiuję obecnie, czy zdecydować się na studia dzienne czy zaoczne? Wiem, że decyzja należy do mnie tylko chciałabym zapytać jak na to spojrzeć od strony moralnej? Tzn. wiem, że pod względem finansowym najkorzystniej byłoby gdybym studiowała w rodzinnej miejscowości i mieszkała z rodzicami- mogłabym... »
wera061 DODANE21.09.2010 16:08
Otóź mam 14 lat chciała bym pójść do bierzmowania z całą klasą w parafii do której nie należe. Ksiądz który mnie naucza powiedział że potrzebna będzie zgoda proboszcza mojej parafii. Więc udałam się do proboszcza, Zostałam wyśmiana przez demofon i Proboszcz bardzo nie miło zwracając się do mnie powiedział że nie mamy o czym rozmawiać i że jeżeli już chcę iść do bierzmowania to tylko w swojej parafii..Bardzo mi zależy na tej sprawie. Prosiła bym o szybką opdowiedź co mam zrobić. Z góry dziękuje... »
Kaśka DODANE21.09.2010 14:41
Czy to prawda,że naturalna metoda planowania rodziny też może być grzeszna??Bardzo lubię dzieci, lubię się zajmować dziećmi rodziny i znajomych, chciałabym kształcić się w tym kierunku, jak tylko będę miała możliwość.Ale jest poważny życiowy problem. Nawet gdybym miała wspaniałego męża, a mam nadzieję, że tak będzie ,i mielibyśmy warunki materialne, aby mieć dziecko,to ja nie wyobrażam sobie tego żeby zajść w ciążę. Pomijając trud wychowania i to to czy udałoby mi się wychować dziecko na... »
Maria DODANE21.09.2010 14:02
Jestem w kropce, jestem z mężczyzną, do którego niewiele czuję, na początku znajomości zraziłam się do niego ,bo okazało się ,że flirtuje z innymi ,i nie wiem czy tylko na flircie się kończyło. Nie miał dla mnie czasu i nie czułam się wogóle dla niego ważna. Wtedy jeszcze zależało mi na nim, lecz gdy się o tym dowiedziałam chciałam odejść. Jednak o tamtego momentu ,obiecał poprawę i bardzo się zmienił. Pomimo przemiany,wewnętrznie czułam że mu nie ufam. W tamtym czasie bardzo mnie idealizował... »
Kasia DODANE21.09.2010 11:18
Na jednej ze stron przeczytałam: 1."Charakterystyczną cechą miłości narzeczeńskiej jest mniejsze lub większe oczarowanie drugim człowiekiem, uczuciowe zafascynowanie nim. Jest to pewien stan, który może w przyszłości zaniknąć lub przemienić się w inne uczucie, w głębokie przywiązanie do drugiej osoby połączone z wielką troską o nią. "Rozumiem,że miłość to coś więcej niż uczucia,ale czy istnieje miłość bez uczuć?? Czy jeśli dwoje ludzi (małżeństwo) nie ma potrzeby bliskości w postaci... »
szymon DODANE20.09.2010 19:21
WITAM SERDECZNIE ROZMAWIALEM OSTATNIO Z MOIM PRZYJACIELEM NA TEMAT POMOCY LUDZIOM BIEDNYM,ZEBRAJACYM MOJE STANOWISKO JEST JASNE ZE POMAGAJAC MOZNA WYRZADZIC KRZYWDE I PRZYJMUJE ZASADE OGRANICZONEGO ZAUFANIA I NIE DAJE PIENIEDZY A STARAM SIE PÓJSC DO SKLEPU I KUPIC BUŁKE CZY COS INNEGO LUB JESLI NIE MAM MOZLIWOSCI POMOC ODSYLAM DO INSTYTUCJI POWOLANYCH BY SŁUZYC POMOCA .... WYWIAZALA SIE BURZLIWA DYSKUSJA I ZOSTALEM OCENIONY JAKO OSOBA KTORA NIE LICZY SIE Z POTRZEBAMI INNYCH ,EGOISTYCZNA... »
Kasia DODANE19.09.2010 12:23
Jak to jest z miłością dwojga osób?Przeważnie pary zawierające małżeństwa pochodzą z tej samej miejscowości,czasem z klatki obok,oczywiście zdarzają się i tacy którzy są z różnych krajów,ale przewaga jest tych pierwszych. Ja wierzę w prawdziwą miłość na całe życie,ale tak mnie zastanawia czy to możliwe żeby tyle par łączyło się w miłości będąc tak blisko,nie szukając daleko. Mam ogromną obawę,że to samo niektórzy mogą czuć do kilku osób,jak do przyszłego współmałżonka,ale akurat ten pierwszy... »
basia DODANE18.09.2010 18:12
mam kolege co próbował popełnić samobójstwo a teraz odwrócili sie wszyscy jego koledzy?nie moge zrozumieć czemu tak ludzie robią »
muszeńka DODANE18.09.2010 18:01
Jesteśmy małżeństwem z kilku letnim stażem. Od jakiegoś czasu zauważyłam że mój mąż nie jest ze mną szczery, a nawet okłamuje mnie. Wiem, że moje obawy nie są bezpodstawne, bowiem znajdują potwierdzenie w informacjach przekazywanych mi od innej osoby, tzn. naszego wspólnego przyjaciela (np. mąż dzwoni z informacją, że później wróci do domu, bo załatwiają sprawy ze znajomym, a od znajomego wiem, że wcale tak nie jest, bo on jest już w swoim domu). Robię się coraz bardziej podejrzliwa, ale... »
Gość K DODANE18.09.2010 17:57
Szczęść Boże, chciałabym wiedzieć, czy człowiek, do którego ktoś inny ma żal i uważa, że został przez niego skrzywdzony (nie wnikając w to, czy ta ocena jest bezpodstawna, a raczej wyłącznie subiektywna, czy nie) może, po spowiedzi, przystępować do Komunii Świętej? Nie chodzi mi o kłótnię czy konflikt i to, że nikt nie chce pierwszy wyciągnąć ręki do pojednania, ale o sytuację, w której te osoby utrzymują kontakt (mam na myśli sytuację w bliskiej rodzinie), ale występuje ten żal i wbudzanie... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.