Karola21 14.10.2010 09:12
Szczęść Boże!
Piszę, bo mam taką wątpliwość odnośnie chłopaka z którym się 3 miesiące spotykam. Wyznał mi na początku naszej znajomości, że nie został ochrzczony, nie przyjął Pierwszej Komunii ani nie został Bierzmowany. Powodem tego było przejście jego mamy z Katolicyzmu na wiarę Jehowy. On sam nie jest świadkiem Jehowy. Po prostu nie jest ani tu ani tu. Nie jest też ateistą, bo wierzy w Boga, tak mi powiedział. Nie wiem jak go można określić. On chce przyjąć te sakramenty, bo już się z tym źle czuje, ale obawia się że to czego go będą uczyć do przygotowania przyjęcia sakramentów będzie sprzeczne z Biblią. Czytałam na różnych forach, że istnieją Kościoły, w których dorosły człowiek może przyjąć te sakramenty. Dla mnie jest to ważne, w momencie planowania ślubu nie mogę wziąść z nim ślubu kościelnego, ponieważ nie posiada on tych sakramentów. Innego rodzaju ślubu sobie nie wyobrażam, tj. tylko cywilnego, gdyż zostałam wychowana w domu katolickim i moim marzeniem jest pójście pod Ołtarz w białej sukni. Mój chłopak o tym wie, że jak małżeństwo to tylko ślub kościelny.Ale z drugiej strony on mi mówi, że nie potrafiłby w Kościele bo by zraniło go to. A po paru dniach mówi, że zrobi to dla mnie. Ja obawiam się jednego, mimo że on się zgodził, w chwili przebywania w Kościele może spanikować i uciec z sprzed ołtarza. Powiedziałam mu o swoich wątpliwościach a on się nic nie odezwał. Proszę o radę...
Są dwa wyjścia. Po pierwsze, możesz starać się o dyspensę na zawarcie tzw małżeństwa mieszanego. Czyli w tym wypadku z osoba nieochrzczoną. Ślub taki może odbyć się w kościele. Po drugie możesz poczekać, aż Twój ukochany przyjmie chrzest i pozostałe sakramenty w Kościele katolickim.
To drugie rozwiązanie wydaje się gorsze. Bo nie ma sensu zmuszać ukochanego do przyjęcia wiary katolickiej. To powinna być ewentualnie jego wolna decyzja...
J.