wiara.pl

zapytaj

Wiara:
- Kościół
- Liturgia
- Biblia
- Papież
- Ekumenizm
- Religie
Do czytania:
- Info
- Prasa
- Kultura
- Nauka
- Gość Niedzielny
- Mały Gość
Dla ludzi:
- Rodzina
- Forum
- Czat
- Blog
- Zapytaj
- Spotkania
Usługi:

Dylematy duchowe

«« | « | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | » | »»

arlekin DODANE22.02.2007 11:27

mam pytanie o spowiedź:
czy będzie różnica, gdy wyznaję grzechy z pamięci/z głowy lub gdy czytam je z kartki? »

aga DODANE21.02.2007 13:02

1. Jak wierzący Chrześcijanin ma uniknąć ,,wywyższania się” związanego z religią? Przecież jeśli się w coś mocno wierzy to mimo wszystko patrzy się z góry na inne religie I wyznania I doszukuje się w nich niezgodności, bo w ten sposób nabiera się przekonania o prawdziwości swojej religii. Przyznam, że to jedna z tych rzeczy, której zazdroszczę ateistom, oni przynajmniej traktują wszystkie wyznania na równi, jako ludzi w ,,coś tam wierzących”.

2. I jeszcze inna sytuacja.... »

Anitka DODANE20.02.2007 16:32

Jestem z moim chłopakiem parę miesiecy i planujemy Wspolne zycie. Dla Nas jest ważne by Nasz Pierwszy raz odbyl się po slubie, oboje tego pragniemy,ale popelniamy grzech bo spimy razem w jednym łożku i doszlo między Nami do pieszczot. Ja wiem że to jest grzech i nalezy sie z niego wyspowiadać,ale jak mam to uczynić: powiedziec ksiedzu spałam ze swoim chlopakiem i piesciłam sie z nim?? »

Mateusz DODANE20.02.2007 14:52

Szczęść Boże. Mam problem z nietypowymi problemami. W moim życiu zdarzają się wydarzenia, które uważam za co najmniej nietypowe. Podam kilka przykładów:
- zdarzało się, że ktoś z moich znajomych / bliskich miał poważny problem. Modliłem się abym to ja cierpiał a nie inni. Były przypadki, że ta osoba wychodziła ze swoich problemów natomiast mnie spotykały różne nieszczęścia, złe samopoczucie.
- kilka razy cudem uniknąłem śmierci np szedłem z kolegą i jakby mnie nie szarpnął za ramię to... »

M DODANE19.02.2007 23:04

Od dzieciństwa mam problem z masturbacją, były okresy że nie grzeszyłam ale ostatnio często mi się zdarza upaść. Nie potrafię sobie z tym poradzić, nawet już po popełnieniu tego grzechu nie mam wielkich wyrzutów sumienia. Mam także stany depresyjne spowodowane chyba tym grzechem a może nawet nerwicę - nie chcę grzeszyć ale to jest silniejsze. Myślałam kiedyś o życiu w Karmelu i czasami ta myśl powraca ale czy z taką przeszłością grzeszną a nawet teraźniejszością mogłabym tam żyć? Czy ... »

Kinga DODANE18.02.2007 11:33

Mam dylemat. To właściwie błędne koło. Chodzi o wolną wolę. Bóg dał nam ją na wzgląd, że nie chce nas zmuszać do miłości do siebie dzięki czemu możemy wybierać między dobrem i złem, oraz decydować o różnych sprawach. Jeśli więc człowiek posiadając wolną wolę wybierze zło, odwracając się od Boga i już nie nawracając się, po śmierci trafia do piekła gdzie czekają go wieczne męki. Wolna wola jest warunkiem (nie źródłem, bo źródło to własna głupota i ograniczenie człowieka) dzięki któremu możemy... »

peter DODANE18.02.2007 11:13

nie wiem co zrobic wiele razy popełniam te same grzechy mam wyrzuty sumienia idę do spowiedzi , a póżniej znowu po jakimś czasie postępuje tak samo żle jak wczesniej nie wiem jak wyrwac sie z tego zaklętego kręgu popełniania tych samych grzechów nie widzę sensu spowiedzi to chyba w niczym mi nie pomaga choc chcę odejśc od tych grzechów czy jest sens chodzenia do spowiedzi nic to nie zmienia dalej uwikłany jestem w tych samych grzechach co zrobic jak sobie z tym wszyztkim poradzic? »

DODANE17.02.2007 22:39

czy to, że pragnę kogoś mieć jest czym złym? Czy takim uczuciem ranię Jezusa- że nie wytarcz mi Jego miłość?

Czy Bóg może chcieć abym była sama? Mam 18 lat , nigdy nie miałam chłopaka, niektorzy mówia mi że jestem ładna ale ja nie umiem otworzyć się przed ludźmi i nie mam zbyt wielu przyjaciół. Całymi dniemi jestem w szkole albo się ucze, chodzę na zajęcia, które mogą mi pomoc dostać się na upragnione studia, ale ja wolałabym mieć więcej przyjaciół i chłopaka. Czy jest coś w tym złego, czy... »

ania DODANE16.02.2007 23:50

czy mozna uznac ze istnieje cos takiego jak uniwersalna moralnosc? nie jestem zwolenniczka relatywizmu, staram sie zachowywac przykazania, odczytywac je jako drogowskazy dane przez Boga, ale ostatnio mam pewna stycznosc z lekturami antropologicznymi, gdzie bardzo podkresla sie, ze pewnych zachowan - z chrzescijanskiego punktu widzenia niemoralnych czy nieprzyzwoitych - nie mozna potepiac, bo wpisane sa w inna kulture i tam dobrze pelnia swa funkcje - i trudno sie z tym nie zgodzic! ponadto... »

Ziutek DODANE16.02.2007 22:27

Niedługo skończę 40lat. Będąc młodym człowiekiem zostałem zraniony przez dziewczynę w której byłem zakochany.Od tej pory zrodziła się we mnie jakaś barjera i jeszcze większa nieśmiałość w stosunku do kobiet. Zostałem osobą samotną
nie jest mi z tym dobrze. Ale najgorsze jest to że mam duże wątpliwości czy samotność to moje powołanie i czy istnieje powołanie do życia w samotności. »

«« | « | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | » | »»

Najczęściej zadawane pytania

Pytania z dnia...

		Dzisiaj: 31.01.2025
	
		«
		»
		Styczeń 2025
	
					niedz.
					pon.
					wt.
					śr.
					czw.
					pt.
					sob.
			
											29
				
											30
				
											31
				
											1
				
											2
				
											3
				
											4
				
											5
				
											6
				
											7
				
											8
				
											9
				
											10
				
											11
				
											12
				
											13
				
											14
				
											15
				
											16
				
											17
				
											18
				
											19
				
											20
				
											21
				
											22
				
											23
				
											24
				
											25
				
											26
				
											27
				
											28
				
											29
				
											30
				
											31
				
											1
				
											2
				
											3
				
											4
				
											5
				
											6
				
											7
				
											8