Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
kapusta DODANE30.05.2007 18:08
Mam chyba nerwicę natręctw,objawiającą się wulgarnymi myślami podczas modlitwy.Modlę się,a z tyłu głowy co jakiś czas przepływają bluźniercze słowa,czasami okropne.Bardzo przez to cierpię i boję się! Nawet unikam modlitwy,żeby nie obrażać Pana Boga. Moje pytanie brzmi:Czy Bóg wybaczy mi te myśli? Czy ja tymi myślami naprawdę Go obrażam? Przecież Bóg jest Bogiem,musi wiedzieć że to choroba,a nie celowe działanie,zwłaszcza że ja naprawdę przez to cierpię. Pomóżcie! »
DODANE30.05.2007 10:15
Od wielu lat borykam się w moim życiu duchowym ze skrupułami. Jest to mój krzyż, który zaakceptowałam, chociaż czasami jest bardzo ciężko. Pragnęłabym przystępować do Komunii św. w czasie każdej mszy, ale wątpliwości co do ciężkości moich grzechów sprawiają, że czasami już kilka dni po spowiedzi rezygnuję z obawy przed przyjęciem Jej w stanie grzechu ciężkiego. Nie potrafię rozróżnić wagi moich grzechów, chociaż teorię znam. Mam stałego spowiednika, który mówi, że grzechy moje są grzechami... »
pytająca DODANE29.05.2007 21:54
Niedawno byłam u spowiedzi. Chciałam szczerze wyznać swoje grzechy i niczego nie zatajać. Jednak gdy je wymieniałam, ksiądz mi przerwał, bo chyba myślał, że już skończyłam, i zaczął udzielać rozgrzeszenia. Nie powiedziałam o grzechu niezachowania postu eucharystycznego. Nie przerwałam księdzu, bo było mi jakoś tak głupio. Wiem jednak z pewnością, że nie chciałam tego grzechu zataić. Czy spowiedź była ważna? Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź. »
Maciek DODANE29.05.2007 21:21
Pisze poraz kolejny żeby o coś dopytać. Ostatnio swoje pytanie zadałem na temat tzw. antykoncepcji "po stosunku" 2007-05-19 o 14:34:06. W odpowiedzi na moje pytanie znalazł się fragment, który chcę wyjaśnić i o niego dopytać. Chodzi o"I nie do końca rozumiem sformułowanie: "Kiedy uświadomiłem sobie co ta pigułka powoduje [...] zdecydowałem się wyznać ten grzech na spowiedzi." Mam nadzieję, że nie oznacza, że przedtem uznawałeś ten fakt za nieważny i w czasie spowiedzi go zatajałeś. Zatajenie... »
Lektor Paweł DODANE29.05.2007 20:23
Szczęść Bożę. Mam taki problem który mi nie daje spokoju. Przystępuje do spowiedzi ale gdy sie wyspowiadam nadal panuje we mnie pustka nie mam radości z przystępowiania do Spowiedzi. Gdy sie wyspowiadam czuje sie jakbym nie był w ogóle u spowiedzi. Dlaczego ? Proszę o pomoc lub o wskazówki Dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam Serdecznie »
DODANE29.05.2007 08:53
Wiem, że zgodnie z przykazaniem kościelnym powinniśmy powstrzymywać się od prac niekoniecznych w niedzielę i święta. Interesuje mnie jednak, czy ten zakaz obejmuje również święta, w których nie ma obowiązku uczestniczenia we mszy św. np. drugi dzień Zesłania Ducha Św. czy święto Piotra i Pawła? Czasem pojawiają się u mnie myśli o treści religijnej gdy znaj-duję się np. w toalecie czy w łazience. Czy należy się z tego spowiadać? Ostatnio patrząc na moich kalekich kuzynów przykutych do... »
Neminem DODANE28.05.2007 18:24
Szczęść Boże, Mam takie cztery pytania. 1. Jakim grzechem jest masturbacja w pełnym tego słowa znaczeniu, która jednak nie daje zbytniej przyjemności w efekcie (mam takie jakieś zaburzenia, żetak właśnie się dzieje - dość duży popęd, ale brak przyjemności... »
Wejw. DODANE26.05.2007 14:16
Co to znaczy otwierać się na łaskę Boga? »
bann DODANE26.05.2007 08:44
Wiem, że już było wcześniej takie pytanie, ale chciałbym się upewnić. Poszedłem do kościoła z chęcią przyjęcia Komunii Św. wszystkie grzechy uważałem za lekkie, kilka dni wcześniej uświadomiłem sobie, że przez jakiś czas wyśmiewałem się z przyjaciela (on o tym nie wiedział, nie było to notoryczne), ale nigdy nie brałem tego za grzech, jak sobie to uświadomiłem zacząłem tego żałować, ale uznałem to za grzech leki (brak pełnej świadomości zła). Podczas modlitwy przed komunią spojrzałem na to... »
Michał DODANE25.05.2007 22:54
Czy niewłaściwe i grzeszne jest, że nie uznaję takich form wyrażania wiary, jak: taniec, klaskanie, wznoszenie do góry i wymachiwanie rękoma (np. podczas lednickich spotkań)? Przyzwyczajony jestem do tradycyjnych i powszechnie przez Kościół uznawanych, po wtóre: z wiekiem coraz trudniej zaakceptować mi w/w formy praktyk religijnych. Skoro wielu (pewno większość?) młodych uznaje, oznacza, że ja też powinienem je zaakceptować? Podporządkować się? Pozdrawiam ! »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.