Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Ramona DODANE26.10.2009 05:13
Wiem ze rozwiedziona osoba nie moze przystepowac do komunii swietej. Jak rozumiec osobe-rozwiedziona , ktora ponownie zawarla zwiazek malzenski i nie dosc, ze sama przyjmuje komunie to zmusza wspolmalzonka , wbrew jego woli do robienia tego samego. Gdy zmuszany wspolmalzonek odmawial, dochodzilo do klotni az wrescie osoba zmuszajaca powiedzial " Jezeli nie przystapisz dzisiaj ze mna do komunii to mozesz pakowac walizki i wracac do swojego ex malzonka , bo to oznacza dla mnie ze duchowo... »
Mijja DODANE25.10.2009 21:14
1. Bliska mi osoba (nieco starszy brat) zaczął się spotykać z kobietą po rozwodzie. Uważa, że nie należy ludzi przekreślać (bo może rozwód nastąpił z winy męża kobiety). Wcześniej (na początku spotkań z kobietą – jak jeszcze nie znałam jej stanu cywilnego) cieszyłam się za szczęścia brata – że w końcu znalazł kogoś, z kim będzie mógł ułożyć sobie życie. Chętnie opowiadał mi o tych spotkaniach. Po tym, jak mnie poinformował, że kobieta jest po rozwodzie sytuacja się zmieniła.... »
kido DODANE25.10.2009 19:02
Nie wiem co zrobić. Jakieś 5 miesięcy temu pokłóciłam sie z przyjaciółką. A to wszystko przez moja zazdrosć. Nie wiem jak mam z tym żyć. Wkurza mnie we mnie to że zawsze musze być najlepsza, ciagle to musze pokazywac. Jestem w koncu katoliczką a wcale się nie zachowuje. Niby sobie obiecuje,że się poprawie ale to nic nie daje. Juz na prawdę nie wiem co zrobić. Chciałabym to wzsystko jakos odkrecic. »
BladzacyAniolek DODANE25.10.2009 00:34
Zacytuję tu słowa pewnego artykułu: Grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie jest jednym odizolowanym czynem zła, takim nawet jak morderstwo, kłamstwo, kradzież czy nieczystość. Jest to stan nieodwracalnej zatwardziałości serca dla Ducha Bożego, aby nie mógł dokonać swego dzieła. „Jedynym grzechem nieprzebaczalnym jest grzech uporczywego odmawiania przebaczenia, jakie Bóg ofiaruje wszystkim”18. Taki wniosek możemy wyciągnąć z lamentów nad starożytnym Izraelem i ze stanowiska Żydów... »
aaggaa DODANE22.10.2009 18:10
nie wiem co się ze mna dzieje, czuję że nie wierzę, że nagle znikły z mojej głowy wszystkie zasady wiary, tak jakby rozpadł się mój świat wartości, jakby nie było już przykazań i wynikających z tego zasad i norm w moim życiu jakie do tej pory przestrzegałam i jakie były dla mnie po prostu oczywiste. Czuję że nie mam potrzeby rozmawiać z Bogiem, modlić się. Co mam robić? Jak temu zaradzić? Najgorsze jest to że pojawia się uczucie że nie chcę tego zmieniać. Proszę napiszcie coś co mnie umocni. »
Kazia DODANE22.10.2009 14:48
Skończyłam właśnie studia i szukam pracy. Znalazłam ofertę szkoły zajmującej się kursami szybkiego czytania i zapamiętywania. Wysłałam CV i list motywacyjny. Jednak, pomimo typowo psychologicznego tłumaczenia wykorzystywanych tam technik, mam obawy, czy takie formy rozwoju nie niosą ze sobą zagrożenia duchowego? Dodam jeszcze, że jestem osobą poranioną przez różne formy związane z okultyzmem i teraz wolę "dmuchać na zimne", stąd moje pytanie. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź! »
Teresa DODANE21.10.2009 10:15
Witam! Jak Pan sądzi, czy jest coś złego w tym, że człowiek próbuje zrozumieć czasem Boga? Otóż posiadam (niestety) umysł analityczny i zawsze sobie próbuję wszystko tłumaczyć, żeby zrozumieć. Wiem, że wiary i Osoby Boskiej nie sposób jednoznacznie pojąć ograniczonym umysłem, ale mam skłonności do tego, że czasem zastanawiam się, co Pan Bóg może myśleć o danej sytuacji, jakimś zachowaniu człowieka itd...Czy to nie zuchwalstwo z mojej strony? Taka już jestem, że ciężko by mi było kochać Boga,... »
Joanna DODANE20.10.2009 13:12
Bardzo dokucza mi samotność. Nie mam ani przyjaciół ani narzeczonego a idzie mi już 30-tka. Nie wiem już co mam robić jak sie modlić, żeby to otrzymać. Dodam, że modlę się już kupę lat o druga polówkę. Miałam wcześniej chłopaków ale to były jakieś brudne związki, zaden mężczyzna mnie nie szanował i każdy lekceważył i tak samo było z moimi przyjaciółmi, tylko jak coś chcieli to się pojawiali a tak ich nie było. Skończyłam z tym wszytkim, bardzo teraz chodzę do koscioła juz dosyć długo, codzień... »
emka-gz DODANE19.10.2009 22:19
W mojej rodzinie małżeństwo poddało się zabiegowi inseminacji typu homologicznego. Jesteśmy rodziną wierzącą. Próbowałam spokojnie tłumaczyć, że jest to niezgodne z nauką Kościoła i podsuwać inne rozwiązania. Niestety nie zostało to przyjęte ze zrozumieniem, nawet ze strony wierzących teściów, którzy także mnie nie poparli. Spotkałam się z oburzeniem i powiedziano mi, że się wtrącam w nieswoje sprawy, że każdy ma sumienie i powinien postępować zgodnie z nim, że Kościół nie ma nic do tego, że... »
zetka DODANE16.10.2009 20:53
BARDZO, BARDZO PROSZĘ O NIE UJAWNIANIE TREŚCI PYTANIA> TO BARDZO WAŻNE DLA MNIE! (...) Przepraszam za długość pytania i ilość... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.