Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Szukana fraza:
wyszukuj w:
uporządkuj wyniki:
Wyszukujesz w serwisie zapytaj.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
T. DODANE20.10.2008 19:22
Jestem osobą wierzącą, praktykującą lecz całe życie towarzyszy mi smutek i gorycz życia. Ciągle wiele zła na ziemi, cierpienie, niepowodzenia, brak miłości wokoło itd. powoduje to u mnie ciągły smutek i ból. Czy to źle być smutnym i nie okazywać radości która czasem zagości? »
Gość DODANE16.10.2010 23:46
PO co jest życie dlaczego ludzie cierpią nienawidze siebie życia i całego świata »
DODANE26.07.2005 22:34
czy mozliwe jest ze ten kto na ziemi czynił mniej dobra niz inni owszem znajdzie sie w Niebie ale bedzie tam odczuwał niedosyt miłości, rownoznaczny przeciez z cierpieniem? »
embi DODANE05.12.2012 13:39
Jak mam rozumieć to, że miecz nie opuści domu Dawida po tym jak wziął sobie Betszebę za żonę po podstępnym zabiciu jej męża? Chodzi mi o potomstwo Dawida. Dlaczego oni mieli cierpieć za jego grzech? Czy Bóg z góry przeznaczył ten ród na ciągłą walkę i różne utarczki? »
Gość DODANE08.12.2016 18:40
Jeszcze w kwestii odpowiedzialności zbiorowej, bo to mnie naprawdę nurtuje - chodzi o to, że za grzechy niektórych karani są wszyscy (nie chodzi tylko o grzech pierworodny). Potop dotknął wszystkich poza rodziną Noego - czy to możliwie by nie było ani jednej osoby sprawiedliwiej? Oczywiście można powiedzieć, że to tylko Stary Testament ale takich przykładów jest więcej także w Nowym Testamencie czy np. współcześnie w objawieniach fatimskich kiedy Matka Boża mówi że jeśli ludzie się nie nawrócą... »
A-A DODANE05.05.2005 19:59
Słyszałam, ze w niebie panuje wieczne szczęście i nikt tam nie jest smutny. A jeśli jedna z najbliższych mi osób będąca ateistą pójdzie do piekła, to w jaki sposób np. ja mogłabym być szczęśliwa w niebie bez niej, co gorsza wiedząc, jakie męki tam cierpi ta osoba??? »
anja DODANE27.02.2006 22:31
Jeśli ktoś cierpi na psychozę maniakalno-depresyjną i ma za sobą próbę samobójczą powinien się żenić lub wychodzić za mąż? »
DODANE30.03.2006 14:15
Cierpię na nerwicę lękową i na depresję. Czasem już nie mogę wytrzymać psychicznie. Czemu Bóg mnie nie uzdrowił jeszcze z tego mimo, że Go o to proszę? »
Piotruś DODANE06.03.2004 12:11
Mam pytanie na mój "chłopski" rozum: Po co Bóg skazał swojego Syna na takie cierpienie? Czy szantażował Jezusa, że jeśli nie umrze za ludzkie grzechy to ludzkość nie zostanie zbawiona? »
Gość DODANE09.07.2010 21:52
Szczęść Boże,wiem, że stosunek Kościoła do świadomego śnienia nie jest określony.Cierpię na fobię i chciałabym wykorzystać świadomy sen, by się z niej wyleczyć. Myślę, że odpowiadający czytał o przypadkach wyleczenia np. z klaustrofobii właśnie dzięki świadomemu śnieniu. Czy w takiej sytuacji korzystanie ze świadomego śnienia jest grzechem? Zastanawiam się nad tym, gdyż hipnoza też wywoływała kontrowersje, a jednak dzisiaj jest już wykorzystywana w leczeniu.Dziękuję za odpowiedź. »
Kanka DODANE13.11.2024 22:16
Witam Pana Odpowiadającego,nawet nie wiem jak ubrać to w słowa. Przeżyłam coś traumatycznego, a w zasadzie to obejrzałam. Weszłam na kanał, na który miałam nie wchodzić wiedziona ciekawością. On był o torturach w zakonie. Jakaś dziewczyna... »
Gośćd DODANE13.11.2024 21:59
Czy nie uczestniczenie we Mszy Świętej niedzielnej jesienią i zimą w złą pogodę(np. prawie cały dzień deszcz, wiatr i chłód)z powodu, że nie ma się samochodu, tylko rower, a do kościoła ma się około 4 do 5 km to grzech? »
Gość DODANE13.11.2024 21:58
czy nie noszenie czapki, gdy jest zimno to grzech ciężki? »
Gość DODANE13.11.2024 21:54
jak kiedyś dawno dowiedziałam się, że jeden nawyk jest szkodliwy, w dłuższej perspektywie nawet bardzo to nie powiedziałam tego innym z rodziny, bo to dosyć wstydliwa (...) czy nie powiedzenie im o tym to grzech? »
Gość DODANE13.11.2024 21:29
czy nierobienie badań profilaktycznych to grzech? czy ciężki? jak na przykład z ważnymi badaniami np u kobiet ginekolog? »
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.