A-A
05.05.2005 19:59
Słyszałam, ze w niebie panuje wieczne szczęście i nikt tam nie jest smutny. A jeśli jedna z najbliższych mi osób będąca ateistą pójdzie do piekła, to w jaki sposób np. ja mogłabym być szczęśliwa w niebie bez niej, co gorsza wiedząc, jakie męki tam cierpi ta osoba???