Gość 2223344555565 02.12.2011 20:23

Mam ważne pytanie.
Czy masturbacja jest grzechem ciężkim???
Jedni mówią że tak drudzy że nie. Już sama nie wiem.
Jeśli tak to jak mam to powiedzieć mojemu księdzu.
Jest on człowiekiem o słabych nerwach i jak raz mu powiedziałam o moim grzech to się na mnie ,,wydarł" więc co mam zrobić???
Bardzo proszę o odpowiedź.

Odpowiedź:

Teologia moralna uczy, ze masturbacja jest grzechem ciężkim. Oczywiście pozostaje odpowiedź na pytanie, czy konkretny człowiek w konkretnym wypadku działał w pełni świadomie i w pełni dobrowolnie. Ale odpowiadający jest zdania, ze taką ocenę trzeba zostawić spowiednikowi. Inaczej bardzo łatwo każde świństwo łatwo sobie wytłumaczyć. Na przykład: ukradłem samochód Czy nie mógłbym powiedzieć o sobie, ze działałem pod wpływem nieodpartej, nieposkramialnej chęci przejażdżki? Albo zmalowałem kogoś w gębę. Czy to nie dlatego, że się zdenerwowałem?

Zobacz też TUTAJ

Co powiedzieć spowiednikowi... Prawdę. Zdenerwował się na Ciebie? A kto nagrzeszył: Ty czy on? Samopoczucie spowiadającego się to najmniejszy problem. Znacznie ważniejszy, by chciał on faktycznie żałować, faktycznie odwrócić się od zła.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg