angie 25.11.2011 16:17

Proszę o interpretację fragmentu listu do Galatów, 3,1-5.

Odpowiedź:

Świętemu Pawłowi chodzi o to, że chrześcijanin zostaje obdarowany Bożymi darami dlatego, że uwierzył, a nie dlatego, że sobie na te dary zasłużył swoim dobrym postępowaniem. Wierzyć znaczy mówić Bogu "tak". Oczywiście ta odpowiedź jest aktem nie tylko czysto intelektualnym; musi za nią iść także życie człowieka. Jednak nie jest to tak, że człowiek otrzymuje Boże dary wskutek zasług, jakimi są dobre czyny. Człowiekowi nic się nie należy. A dostaje (zbawienie), bo uwierzył, bo wybrał Jezusa, bo opowiedział się za Nim. Niezależnie od tego, czy ostatecznie uda mu się wypełnić doskonale prawo Ewangelii, czy mimo szczerej wiary to pozostanie w nim dużo słabości...

Ta kontrowersja może nie jest już dziś dla nas całkiem jasna. Gdyby ją próbować przełożyć na dzisiejsze sprawy, można by rzez ująć mniej więcej w ten sposób: "czy na niebo bardziej zasługuje zacny obywatel, który udziela się społecznie i robi wiele dobrego, ale Boga lekceważy, czy płaczący grzesznik, który świadom swoich słabości klęka przed Bogiem prosząc Go o łaskawość...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg