Gość 07.04.2011 13:44
Bardzo proszę o pomoc i rozwianie moich wątpliwości. Zaniedługo nadejdzie czas mojej pierwszej spowiedzi przedślubnej. Jest to dla mnie bardzo ważny moment, ponieważ bardzo poważnie traktuję sakrament małżeństwa i chciałabym się do niego jak najlepiej przygotować. Po długiej i skrupulatnej lekturze różnych for i stron religijnych doszłam do wniosku, że warto taką spowiedź potraktować jako generalną – wchodzę w nowy etap życia i chcę zacząć z „czystą kartą”. Jestem praktykująca katoliczką, spowiadam się średnio raz/dwa w miesiącu. Spowiedź zawsze dużo mnie kosztuje, gdyż chyba niestety jestem skrupulantem w tej dziedzinie:( Strasznie mnie to zawsze męczy. Chciałam zapytać czy przy tej spowiedzi mogę wyznać dodatkowo te grzechy, co do których mam wątpliwości czy wcześniej dobrze się z nich wyspowiadałam? Chodzi konkretnie o grzechy związane ze sferą seksualną. Po wielu przemyśleniach doszłam do wniosku, że być może wcześniej (zwłaszcza w wieku dojrzewania) źle się z nich spowiadałam tzn. mówiłam oględnie, że byłam nieskromna w myślach czynach, nie podawałam ilości itp z tym że na początku na nieskromność to była masturbacja, a potem już współżycie. Męczy mnie to strasznie odkąd zdobyłam „większą świadomość religijną”. Zawsze zależało mi na dobrej spowiedzi i zawsze po niej zadręczałam się tym czy aby wyznałam wszystkie grzechy, czy nie zapomniałam o czymś, czy dobrze nazwałam grzechy. Dodam, że ksiądz nigdy o nic mnie nie dopytywał, uznałam więc, że mogę tej swojej formułki używać i to chyba był mój błąd. Teraz, kiedy stoję w obliczu spowiedzi przedślubnej chciałabym to naprawić. Czy mogę na początku spowiedzi zaznaczyć kapłanowi, iż chcę wyznać grzechy, z których już się wcześniej spowiadałam, ale nie wiem czy dobrze i dlatego chcę je wyznać jeszcze raz?
(...)
Wiem, że jako dojrzały katolik nie powinnam być może mieć takich wątpliwości, a jednak je mam (choć przejrzałam tysiąc różnych postów i artykułów) i proszę o zrozumienie i w miarę możliwości o porady.
Skoro regularnie się spowiadasz najlepiej by było podzielić się wątpliwościami ze spowiednikiem. To on powinien zdecydować, czy w Twoim przypadku spowiedź generalna jest wskazana. W normalnych okolicznościach - oczywiście tak. Zaczynasz nowy etap życia. Ale skoro masz tendencję do skrupułów, może to wszystko być trochę niebezpieczne...
Spowiedź z grzechów przeciwko VI przykazaniu traktuje się łagodniej niż spowiedź z grzechów przeciwko innym przykazaniom. Na pewno nie trzeba mówić o technicznych szczegółach (jak się współżyło)...
Co zrobić> Najlepiej podczas tej przedślubnej spowiedzi powiedz, ze masz taką wątpliwość: że dotąd spowiadałaś się ogólnie z nieczystych czynów, a w zakres tych czynów wchodziła nie tylko masturbacja, ale też kontakty z chłopakami, nie zawsze z narzeczonym. I że czasem były to intymne pieszczoty (z których być może nie zawsze się spowiadałaś), czasem współżycie... Ten stopień wgłębiania się w szczegóły na pewno wystarczy...
J.