strachu 04.02.2011 23:15
Witam Serdecznie!!!
Zastanawiam się czy jest coś złego w interesowaniu się prywatnymi objawieniami np: Glorii Polo czy Cataliny Rivas. Czytając tekst spisany przez mistyczkę można dojść do wniosku (mam nadzieję że nie błędnego), że jej wizje są ściśle związane z Jezusem Chrystusem. W książce w której Catalina opisuje swoje wizje w mojej ocenie nie ma niczego co byłoby sprzeczne z naukami kościoła katolickiego a wręcz przeciwnie, tekst może otworzyć oczy wielu z nas, bo choć uczęszczamy regularnie do kościoła i modlimy się, być może robimy to niewłaściwie, rutyniarsko żeby odhaczyć. Na swoim przykładzie, z całą pewnością, mogę stwierdzić że po przeczytaniu przeżyć Rivas, zweryfikowałem swoje życie i teraz wiem że moja modlitwa, moja wiara jest głębsza niż dotychczas.
Drugim pytaniem chciałbym zapytać o cudowne uzdrowienie Delii Knox w Kościele Ewangelickim, które to podobno jest medycznie udokumentowane i podobno jest prawdziwe.
link: (...)
Jak Pan/Pani się do tego odniesie. Czy jest możliwe że Duch Święty działa również u Ewangelktów? Czym Kościół Ewangelicki różni się od Kościoła Katolickiego?
I trzecie pytanie. Czy to nie jest tak że ktoś, kto kopie w internecie żeby wynaleźć materiały takie jak w dwóch powyższych pytaniach, szuka dowodów zamiast po prostu wierzyć w Boga? Czy jest w tym coś złego?
Pozdrawiam Serdecznie i DZIĘKUJĘ
Doświadczenia mistyków są czymś, do czego należy podchodzić ostrożnie. Nigdy nie wiadomo, kto za takimi doświadczeniami się kryje. Dobro i zło poznaje się po owocach. Ale może być tak, że owo zło jest dobrze zamaskowane. Tak by było na przykład wtedy, gdyby ktoś wzywał do samych dobrych rzeczy i... rozbicia jedności Kościoła. Takie objawienie nie mogłoby być z Boga...
Czy Bóg może działać także poza Kościołem katolickim... Tak. I na pewno nieraz działa. Na przykład wiadomo, że chrzest udzielany w innych Kościołach czy Wspólnotach kościelnych jest ważny. A przecież w tym sakramencie działa Bóg. Można więc uznać, ze i uzdrawiać Bóg może także poza Kościołem katolickim...
Czym Kościół ewangelicki (luterański?) różni się do katolickiego... Zobacz TUTAJ
Nie ma nic złego w tym, ze człowiek szuka uzasadnienia dla swojej wiary. Ale.. trzeba trochę roztropności. Jak to napisano wyżej, nie każde objawienie jest objawieniem prawdziwym. A poszukiwanie cudowności prowadzi czasem na manowce wiary. Człowiek widzi uzdrowienie, przemianę skrzepniętej krwi w płynną, a nie widzi największego, który dokonuje się co dzień na ołtarzu: cudu Eucharystii. Więc trzeba roztropności i trzeźwego myślenia...
J.