Gość 01.01.2011 15:02
Witam, mam takie pytanie: Czy grzech, czyn uznawany za niemoralny popełniony we śnie to grzech? Czy trzeba się z tego spowiadać? Mam na myśli np. zdradę. Kilka razy śniłam, że zdradzam męża i pamiętam, że we śnie nie uważałam, że robię coś złego, przeciwnie, podobało mi się to. Chcę zaznaczyć, że w zreczywistości nie chcę tego zrobić i pomimo wielu pokus, uważam to za grzech i nie chcę nawet o czymś takim myśleć. A mimo to mam pewne wyrzuty sumienia. Rozumiem, że psychologia człowieka jest bardzo skomplikowana, ale czy taki zachowanie jest normalne?
Proszę o odpowiedź.
Człowiek zasadniczo nie ma wpływu na to, co mu się śni. A grzechem może być tylko to zło, które w mniejszym czy większym stopniu jednak zależy od woli człowieka. Na pewno więc nawet najbardziej "grzeszny" sen nie jest grzechem.
J.