Bard91 27.12.2010 09:00
Mam pewien Promblem, Dzisiaj przed spowiedzią robiłem rachunek sumienia, stwierdziłem że jednej rzeczy nie miałem grzechu, w trakcie spowiedzi pomyślałem że to na pewno nie jest grzech bo takowych myśli nie miałem więc, tego nie powiedziałem, było w porządku uznałem że dobrze jest wszystko, i kiedy wyszedłem z konfesjonału uznałem że to czego niepowiedziałem było jednag grzechem ciężkim , a ksiądz już wyszedł , całą msze o tym myślałem panikując czy mam zatajenie i spowiedz jest nieważna czy nie, uznałem że jest ważna i przystąpiłem do komuni. teraz Natomiast myśle czy niepopełniłem świętokradzkiej Komuni.
Skoro przed i w trakcie spowiedzi uznałeś, ze coś nie jest grzechem, to spowiedź była ważna i nie było świętokradztwa.
J.