gosc 19.08.2010 18:14
Witam. Człowiek, który popełnił grzech ciężki i umarł, trafia do piekła? a jeśli bardzo żałował tego grzechu, ale nie zdążył,albo nie miał możliwości się wyspowiadać...? bardzo się boję, że kiedyś mogę popełnić taki grzech i trafic do piekła, czego bardzo bym nie chciała. proszę o odpowiedź, bardzo się niepokoję.
W Katechizmie (1033) czytamy:
(...) Umrzeć w grzechu śmiertelnym, nie żałując za niego i nie przyjmując miłosiernej miłości Boga, oznacza pozostać z wolnego wyboru na zawsze oddzielonym od Niego (...).
Normalną drogą żalu i przyjmowania miłosiernej miłości Boga jest sakrament pokuty. Gdy nie ma fizycznej możliwości wyspowiadania się (np. w chwili śmierci) sam żal, żal doskonały, wystarczy. Żal doskonały to żal ze względu na Boga (nie tylko ze strachu przed karą)...
J.