Gość 17.08.2010 19:10

Witam, mam 15 lat.
Czy masturbacja zawsze jest grzechem ciężkim? Siostra na religii mówiła nam, że kiedy nie chcemy popełnić tego grzechu i kiedy nie wzbudzamy w sobie podniecenia (przez oglądanie pornografii) ten grzech nie jest aż tak ciężki jak ten, który popełnia się, celowo oglądając filmy i zdjęcia pornograficzne aby wzbudzić w sobie podniecenie. Kiedy zdaża popełnić mi się ten grzech, ale nie wzbudzałam w sobie celowo podniecenia, to nie wiem wtedy czy mam grzech ciężki i czy mogę przyjmować Komunię świętą czy też nie. Zawsze przyjmowałam, ponieważ kierowałam się słowami Siostry na religii, ale spotkałąm się też z takim twierdzeniem że masturbacja bez żadnych wyjątków jest zawsze grzechem ciężkim. Teraz nie wiem czy popełniałam świętokradztwo przyjmując wtedy komunię świętą.. proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuję.

Odpowiedź:

W ocenie moralnej czynu liczą się trzy rzeczy: materia czynu (czyli co się zrobiło), świadomość czynu i jego dobrowolność. Masturbacja to zawsze ciężka materia. O ile więc nie zachodzi jakiś brak świadomości czy dobrowolności czynu jest grzechem ciężkim. Skoro pytasz, pewnie wiesz co robisz. A brakiem dobrowolności się nie tłumacz, bo chyba tak ogólnie nie uważasz się za osobę ubezwłasnowolnioną. 

Człowiek nigdy nie powinien o tym, że masturbacja u niego jest grzechem lekkim decydować sam. Może tak przyjąć, jeśli w jego konkretnej sytuacji tak powie mu spowiednik...

Zobacz TUTAJ

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg