anja 15.07.2010 10:14
wtam!
co zrobic z 16 letna corka ktora mnie nie słucha nie chodzi do koscioła wagaruje ucieka z domu zauwa zyłam ze ma pociete rece zadaje sie z zlymi ludzmi wraca do domu pijana czest czuc od niej papierosami ostatnio nawet znalazłam przy niej narkotyki. zawsze starałam sie ja dorze wychowac i nie wiem gdzie zrobiłam bład. prosze o rade.
Odpowiadający najchętniej by napisał, żeby z córką porozmawiać, ale... No właśnie. Problem w tym, że zupełnie Pani nie zna. Nie wie jak Pani tę rozmowę poprowadzi. Czy w pewnym momencie, nawet jeśli córka będzie chciała mówić (a dzieci często nie chcą o swoich problemach rozmawiać z rodzicami), nie zacznie jej Pani pouczać czy biadolić. A wtedy na pewno już wiele nie powie... Bo w takiej rozmowie, rozmowie terapeutycznej, najważniejsze to słuchać i nie oceniać. Inaczej trudno dociec sedna sprawy...
Odpowiadający nie czuje się kompetentny do autorytatywnego wypowiadania się na temat tego, co dzieje się z Pani córką. Najlepiej, gdyby Pani z kimś mądrym porozmawiała. Żeby mógł dopytać o szczegóły, wykluczyć pewne możliwości itd. Samookaleczanie się ma chyba najczęściej dwa źródła. To albo próba ukarania się za jakieś prawdziwe czy wyolbrzymione winy albo próba zapomnienia o jakimś większym, duchowym bólu. Trudno też powiedzieć skąd alkohol i narkotyki. To może być próba przypodobania się rówieśnikom, ale też - jak wspomniano wcześniej - chęć przytłumienia jakiegoś większego bólu....
Psychika dorastającej kobiety jest nieprzeniknioną tajemnicą. Przynajmniej dla odpowiadającego. Ale dość często źródło takich czy innych zachowań nastolatki tkwi w największym problemie związanym z jej dorastaniem: problemie akceptacji samej siebie, akceptacji siebie w roli kobiety.
Młody chłopak zazwyczaj cieszy się, że jest mężczyzną, ale nie jest swojej męskości pewny. Stąd próby, którym samego siebie poddaje: rywalizacja z innymi mężczyznami, zdobywanie dziewczyn itp. Dziewczyny są pewne swojej kobiecości, ale dość często siebie w tej roli nie akceptują. Mówiąc inaczej, nie lubią samych siebie. Najbardziej pomaga im, gdy ktoś je zaakceptuje. Czyli - mówiąc bardziej po ludzku - gdy z wzajemnością się zakochają. Dziwne zachowanie dziewczyn w tym wieku dość często jest rozpaczliwym szukaniem miłości. Gdy się nie pojawia - zapomnienia, że jej nie ma. Zwłaszcza, gdy występują niedostatki tej zwyczajnej miłości w rodzinie; dobrych relacji z ojcem, matką czy rodzeństwem. Czy tak jest w przypadku Pani córki? Trudno powiedzieć.
J.