Albert 08.08.2025 19:23
Skoro papieże w sprawach ex catedra czy jakoś tak są nieomylni, czyli z tego co rozumiem jeżeli uznają, że coś jest grzechem, to to zawsze było i będzie i jest to niepodważalne i papież ma racje, tak? Skoro tak, to czemu rzeczy, które kiedyś były zakazane i były grzechem, są teraz dozwolone? Rzecz, która przychodzi mi teraz do głowy, to kiedyś sekcje zwłok były grzechem, teraz oczywiście nie są, czyli co? Gdzie ta niepodważalność i nieomylność papieża, który uznał, że to grzech? Jeden papież nieomylny kiedyś uznał, że to grzech, a później inny papież nieomylny uznał że to nie jest grzech? Ja tutaj widzę sprzeczność. Nawet, jeżeli to nie był nigdy grzech uznawany przez KK, to na pewno był jakiś grzech, który kiedyś nie był grzechem lub był, a teraz jest lub nie jest (czyli że zmieniło się zdanie). To jak to w końcu jest?
Chodzi o to, czy papież ogłasza coś jako nieomylne nauczanie, czy uczy w sposób "zwykły"...
Zajrzyj do Katechizmu Kościoła Katolickiego, punkty 888-892.
J.