Gość 02.06.2025 17:34

Szczęść Boże,
Jak chrześcijanin może odpowiedzieć na filozofię naturalizmu? Zakłada ona, że człowiek wcale od zwierząt się nie różni i jest takim samym gatunkiem jak każdy inny. Jedyne co dzieli ludzi od innych stworzeń to wyżej rozwinięta inteligencja, ale nic ponadto. Wiele zachowań ludzkich ma odzwierciedlenie wśród zwierząt (np. Patrząc na małpy człekokształtne np. Szympansy, widzimy odbicie samych siebie) i na odwrót.

Czy są jakieś argumenty przeciwko takiemu poglądowi? I czy jest on znacznie sprzeczny z chrześcijaństwem? Wyznawca naturalizmu może właściwie dojść do wniosku, że to nielogiczne, że właśnie człowiek został przez Boga wywyższony (uwielbiony), bo skoro jest on na równi ze światem zwierząt to ma takie same szanse jak każdy inny gatunek...

Z góry dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam.

Odpowiedź:

Nie znam się na naturalizmie na tyle, by odpowiadać na pytanie o jego zgodność z nauką chrześcijańską. Prawda taka, iż Kościół nie neguje faktu, że człowiek jest częścią świata przyrody. W biblijnej opowieści o stworzeniu człowieka symbolizuje to ulepienie go z prochu ziemi. Jak szerokie to podobieństwo, na ile człowiek jest inny prze to, że ma też nieśmiertelna duszę, a przez to jest ponad tym światem, to już kwestia sporna.  

J. 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg