Jan 02.06.2025 00:25

Mam 17 lat.Planuje w najbliższym czasie pójść do spowiedzi,jednak zanim,to chciałbym poznać odpowiedź na kilka pytań.
1 Czy katolik może nie chcieć posiadać żony i dzieci głównie z przyziemnych pobudek(oczywiście zakładając życie w czystości itp…)?
2 Mam OCD.Jedną z moich najcięższych natrętnych myśli jest pojawiająca się przy jakiejś niepewnej sytuacji(tzn gdy nie mam pewności jak się sytuacja potoczy)myśl,żeby podpisać cyrograf z diabłem,za dobre dla mnie rozwiązanie.Oczywiście zazwyczaj te myśli kategorycznie odrzucam,jednak gdy sprawa się toczy na moją niekorzyść,czasami daje tej myśli ciche przyzwolenie.Po paru sekundach odrzucam ją znowu,jednak poczucie winy zostaje,i często na wszelki wypadek rezygnuję.Czy mogę założyć,że nawet jeśli na parę sekund tą myśl zaakceptowałem,ale potem ją odrzuciłem,to do niczego nie doszło?
3 Proszę o ukrycie tego pytania.(...)

4 Czy grzeszę,jeśli uważam,że Kościół w swoich dokumentach (KKK,KPK,Encykliki i inne papieskie dokumenty), zbyt dużo i zbyt szczegółowo nam narzucają,i że powinno się w niektórych miejscach zostawić nam swobodę myślenia? Nikogo nie podburzam do nieposłuszeństwa,jedynie z kilkoma bliskimi się dziele swoimi wątpliwościami.

5 Czy jak kupuję mamie(za jej pieniądze)Gazetę Wyborczą to grzech(jeżeli założyć,że samo kupowanie jej to grzech).

6 To też poproszę ukryć.

(...)

7 Czy jak mam nadzieję,że dostanę wojskową kategorię D,lub E to grzech?Jeśli dostanę A,lub B to się oczywiście dostosuję.

8 W nawiązaniu do pytania 4.Czy grzeszę,jeśli robię tylko to,co się wymaga,i nic więcej(tzn chodzenie do kościoła tylko w niedzielę na Mszę,czy w piątki poszczenie tylko od mięsa),z taką myślą,że skoro Kościół odemnie dużo wymaga,to po co sobie dokładać jeszcze więcej?
Dziękuję za odpowiedzi,za w ogóle ten serwis,i pozdrawiam.

Odpowiedź:

1. Może. Nie jest obowiązkiem katolika żenić się i mieć dzieci. Motywy ku temu mogą być różne, także egoistyczne, ale generalnie takiego obowiązku nie ma. 

2. To jest pokusa, nie grzech. Niczego przecież nie podpisywałeś, prawda? Wszystko rozgrywało się w myślach...

3. Nie widzę tu grzechu.

4. Nie, to nie grzech. Można tak uważać. Inna rzecz czy to pogląd słuszny...

5. Kupowanie Gazety Wyborczej nie jest grzechem. Czytanie jej też nie. Grzechem byłby jakiś konkretny udział w  złu, które się za jej pośrednictwem być może dzieje. Np. powtarzanie jako prawdziwych fałszywych oskarżeń. 

6. To nie jest grzech. Możesz kupić wtedy coś sobie, o ile rodzice się na to zgadzają. 

7. To nie grzech.

8. Nie jest to grzech. 

J. 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg