BoRy 25.06.2010 14:07
Szczęść Boże,
w trakcie rozmowy mi kolega przyznał, że nie przy spowiedzi nie czuje żalu za grzechy.
1) Czy przystąpienie w takim stanie do Komunii jest świątokradztwem?
2) Poradziłem mu wyspowiadać się z tego i rozważać Mękę Pańską. Czy słusznie?
3) Jak mogę mu pomóc?
Dziękuję za odpowiedź.
Czuć żal, a żałować to czasem dwie różne sprawy. Dobrze poradziłeś koledze, by o swoim żalu porozmawiał ze spowiednikiem.
J.