Gość 25.03.2025 20:47

Mam takie nietypowe pytanie. W przeszłości przez wiele lat spowiadałem się u kapłana, który był członkiem stowarzyszenia życia apostolskiego, ale nie był, że tak powiem przypisany do jakiejkolwiek parafii. Jakiś czas temu trafiłem na tekst dotyczący tego czy każdy kapłan może spowiadać (teks autorstwa niejakiego ks. Mariana Pastuszko z 1991r) i jest tam taki fragment: "Nie mając inkardynacji, a także stałego miejsca zamieszkania w diecezji, prezbiterzy — członkowie instytutów zakonnych i stowarzyszeń życia apostolskiego nie spełniają warunków zawartych w kan. 967 § 2. Dlatego też nie mogą oni spowiadać wszędzie osób nie będących zakonnikami, członkami stowarzyszeń życia apostolskiego oraz nie przebywających dniem i nocą w tych instytucjach. Nawet prezbiterzy zakonni mający delegowane habitualne uprawnienie do spowiadania od ordynariusza miejscowego nie mogą tego czynić poza terenem jego diecezji."

Wynika z niego, że po pierwsze, żeby móc spowiadać zakonnik/członek stowarzyszenia musi mieć pozwolenie biskupa danej diecezji, nie ma tego prawa "z urzędu" jak np. proboszcz, a po drugie może spowiadać tylko na terenie tej diecezji, w przeciwieństwie do księży diecezjalnych, którzy po otrzymaniu zgody swojego biskupa mogą spowiadać wszędzie (jest to dokładnie wyjaśnione w tym tekście, ale nie chciałem wrzucać zbyt wielu cytatów, file:///C:/Users/pawed/Downloads/4601-4157.pdf).

Czy Odpowiadający orientuje się może jak wygląda praktyka w tym zakresie? Bo nurtują mnie dwie sprawy:
Czy jest praktycznie możliwe, że kapłan u którego się spowiadałem nie miał takiego pozwolenia?
Jak to wygląda w czasie pielgrzymek, gdzie zakonnicy spowiadają w drodze, a przecież opuszczają diecezję w której zwykle przebywają i idą przez kilka innych?

Odpowiedź:

Każdy ksiądz wie czy i na jakich zasadach może spowiadać. Jeśli ów ksiądz Pana spowiadał, to znaczy że miał  stosowne uprawnienia. Inaczej na pewno nie zgodziłby się na regularną u niego spowiedź.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg