Antoni 25.03.2025 18:45

Dzień dobry, nie jest to pytanie związane z wiarą, ale z panem odpowiadającym. Wiem, że to zaskoczenie, może negatywne, ale spokojnie. Chciałbym się dowiedzieć po prostu kilku rzeczy, aby ocenić czy te odpowiedzi są faktycznie dobre od człowieka, który jest np. teologiem lub Biblistą, czy od człowieka jak np. losowa babcia, która nie ma żadnego wykształcenia i najczęściej ślepo wierzy. A więc, jest pan teologiem, Biblistą lub czy ma pan jakieś wykształcenie wyższe? Może jest pan księdzem? Ile ma pan lat? Czy jest pan obiektywny? Na przykład potrafi pan krytykować Kościół lub duchownych, kiedy robi/ą coś złego np. kryje/ą pedofilię lub jakieś inne rzeczy, czy woli pan to tłumaczyć jakimiś słabymi argumentami typu ,,Komuniści sobie to wymyślili, oni (duchowni/Kościół) by tego nigdy nie zrobili"? Nawrócił pan kiedyś jakąś osobę na katolicyzm? Wydaje mi się, że to wszystko, przepraszam jeśli uraziłem pana odpowiadającego jakimiś pytaniami i jeśli na jakieś pytania pan nie chce odpowiadać, to oczywiście nie musi. Przepraszam jeszcze za to, że po prostu wypytuje się o takie rzeczy, lecz uważam, że to ważne. Jeśli pan chciałby jeszcze coś dodać, to oczywiście chętnie przeczytam.

Odpowiedź:

Jak już pisałem wielokrotnie, jestem teologiem z wykształcenia, świeckim. Ukierunkowanym na biblistykę. 14 lat pracowałem jako katecheta w szkole. Odpowiadam na pytania w tym serwisie od ... no, już 23 lat. Nie mogę więc być młodzieniaszkiem. Nic nie wiem na temat tego, jakobym kiedyś kogoś nawrócił. Jako teolog zauważę, ze nawraca zawsze Bóg, Jego łaska, nie człowiek. A już na pewno nie jego argumenty. No i nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy jestem obiektywny w ocenach. Gdy pytanie dotyczy spraw wiary i moralności dokładam wszelkich starań, by odpowiedź była zgodna z tym, czego uczy Kościół.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg