Gość5 09.01.2025 17:23

Witam, często gram albo śpiewam piosenki na różnych biesiadach, problem jest taki że niektóre utwory są kontrowersyjne i pojawia sie pytanie czy istnieje prawdopodobieństwo popełnienia grzechu ciężkiego, kiedy to się w jednej zwrotce śpiewa o Panu Bogu a w drugiej o proszeniu o śmierć albo inne typu " kto nie baciaruje nie pójdzie do nieba" nie wspominając juz o nieczystych nawiązaniach.Gdzie w tym wszystkim chodzi tylko o dobrą zabawę, a nie o zgorszenie czy podniecenie.

Odpowiedź:

Wydaje mi się, że trzeba w tym wszystkim znaleźć jakiś umiar. Są piosenki zwyczajnie wulgarne. I tych śpiewać by nie należało. Ale np.proszenie o śmierć? Albo to "kto nie baciaruje nie pójdzie do nieba"? Pewnie że takie piosenki nie są wykładnią katolickiej teologii. Ale nie widzę powodu, by uznać je za mogące kogoś zgorszyć.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg