Joanna 17.11.2024 22:19
Witam
(...) Jak się spowiadam to bez tego. Nie wiem co zrobić a to było w 2005 roku.
Proszę koniecznie powiedzieć o tym podczas spowiedzi. I ze spowiednikiem ustalić, co dalej. Ważne, by za Pani czyn nie cierpiał kto inny. Ale proszę o tym porozmawiać.
Myślę, że z rozgrzeszeniem nie będzie problemu. Przecież to nie było zaplanowane. Pani się broniła... A nawet gdyby było inaczej, najważniejszy jest żal.. W tym wypadku nawet nie, ze zareagowała Pani jak zareagowała, bo w tej okoliczności trudni było inaczej. Raczej żal, ze do tej sytuacji w ogóle doszło...
J,