Gość Czyśćcowy 16.11.2024 02:13
Skoro dla Boga nie ma czasu, to czy mogę ofiarować odpusty w oktawę Wszystkich Świętych za osobę jeszcze żyjącą, ale jako depozyt na czas, jak będzie w czyśćcu? Przecież niektórzy członkowie mojej rodziny mogą umrzeć przede mną, albo umrzeć, gdy ja będę już zbyt niedołężna, aby np. codziennie chodzić do kościoła. A dla Boga wszystko, co dla nas dopiero będzie, jest już dokonane. Bóg z wyprzedzeniem zachował Maryję od grzechu pierworodnego, w przewidywaniu przyszłych zasług Swojego Syna. Abrahama może nawet wprowadził do Nieba (nie wiadomo), zanim Jego Syn „oficjalnie” je otworzył, też w przewidywaniu Jego śmierci i zmartwychwstania. Czyli dla Boga nie musi być kolejności czasowej. Rozumiem, że za osobę żyjącą nie można ofiarować odpustu, bo ona sobie sama może go ofiarować w swojej intencji, no ale przecież racjonalnie przewidujemy, że kiedyś umrze i będzie w czyśćcu. To może już teraz ten odpust można dla niej na zapas zdobyć?
Bóg może z czasem robić co chce, bo jest poza czasem. My w ten czas jesteśmy uwikłani. Zasada jest taka, że odpusty można ofiarowywać za zmarłych albo - nie wszystkie - za siebie. Gdyby można było ofiarować odpust "awansem", to zasada straciłaby sens.
J.