Gość 02.06.2010 22:20

witam
Chciałabym w miarę możliwości uzyskać odpowiedż na nurtujące mnie pytanie.Mam 22lata i męczy mnie sen,który mi sie przysnił.Otóż pochodzę z rozbitej rodziny,nie znałam swojego ojca i wychowywała mnie jedynie mama.W mojej najblizszej rodzinie jest duzo rozwodów.Dorastałam patrząc jak najbliżsi krzywdzą sie nawzajem i nie liczą sie dla nich wartości naprawde ważne.Od dziecka duzo sie modliłam,stawiam Boga na pierwszym miejscu,a dalej to co najwazniejsze.Zawsze obawiałam sie najbardziej rozwodu,tego że mogłabym tez sie rozwieść.Obecnie jestem z chłopakiem prawie cztery lata,on równiez nie wyobraża sobie tego że mógłby sie kiedys rozwieść.W zeszłym roku pracowałam za granica,żeby zarobic na studia i mieszkałam u pewnej Polki która była zdradzana przez swojego męża i ciągle mi mówiła ze sie z nim rozwiedzie,temat jej rozwodu był czesty,gdyz była nadal przez swojego męża zdradzana.W tym samym czasie jak u niej przebywałam miałam sen,w którym głos mi mówił,ze mając lat 40 też sie rozwiode.Nie wiem co mam myslec o tym,poniewaz mam wrażenie ze może to byc prawda gdyż to był głos,a z drugiej strony wiekszość osób w mojej rodzinie tez sie rozwiodła gdy była koło 40.Ja tak nie chce,poprostu chciałabym wiedzieć czy powinnam sie tym snem przejmować,modle sie czasami do Boga żeby uchronił mnie przed rozwodem.Dodam,że planuje przyszłość z moim chłopakiem,który pochodzi z katolickiej rodziny i wie,jaka jest u mnie sytuacja i nieraz mi mówił,ze nie wyobraża sobie rozwodu,gdyz wie że u mnie jest ich bardzo duzo.Poprostu chciałabym wiedzieć,czy to mógłby byc głos Boga,ktory mi mówi co mnie czeka.Dziekuję za odpowiedz

Odpowiedź:

Pan Bóg z reguły nie ujawnia w snach naszej przyszłości. Nie determinuje również naszych wyborów. Rozwód jest złem, a Bóg zła nie chce. To, czy Twoje małżeństwo będzie udane i szczęśliwe, zależy wyłącznie od Ciebie i Twojego przyszłego męża; od pracy, którą włożycie we wspólne budowanie rodziny i wierności Bożym przykazaniom.

Źródła snu, który tak Cię przeraził, należałoby szukać w Twojej podświadomości. Od dzieciństwa żyjesz obciążona rozwodem swoich rodziców i mnogością rozbitych małżeństw w swoim najbliższym otoczeniu. Jest to też Twój największy lęk. Dobrze byłoby w tej sytuacji poszukać pomocy u kierownika duchowego i/lub psychologa.

AP

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg