Gość 01.10.2024 19:40
Jestem skrajnym introwertykiem i mam duże problemy z nawiązywaniem relacji. W mojej pracy widze ludzi noszących stanistyczne stroje i tatuaże. Ludzie ci nie są moimi bliski znajomymi. Czy nie potrafiąc i bojąc się nawiązać relacji w moim przypadku wystarczyłaby modlitwa za opamiętanie tych ludzi ? Czy brak słownego upomnieina w moim przypadku to jednak grzech śmiertelny ?
Obowiązek upominania istnieje gdy jest szansa, że upomnienie będzie skuteczne. Jaka, realnie rzecz biorąc, jest szansa, że jak upomnisz kogoś nieznajomego, to Cię posłucha? Moim zdaniem bliska zeru. Miałoby sens interweniowanie, gdyby chodziło o bicie kogoś na ulicy. O, wtedy bijący może się opamiętać. Ale gdy rzecz dotyczy stroju? Nie sądzę.
Czy więc jesteś introwertykiem czy nie, nie masz obowiązku w takich sytuacjach upominać. I nie jestem pewien, czy w ogóle powinieneś. Bo, myślę sobie, to mogłoby spowodować więcej szkody niż pożytku.
J.