Kliczka 26.09.2024 09:01

Czy kaplica czaszek w Kudowie Zdrój jest pewnego rodzaju profanacją? Jej wnętrze jest wyłożone ponad 3 tys. ludzkich czaszek i szczątek. A zbierał je pewien ksiądz, wyczytałam, że te kości należały do ofiar co zachorowały na choroby. Chodzi o to czy nie jest to łamanie zasady, że człowiek powinien być godnie pochowany. W Czechach jest nawet bardziej ekstremalnie, bo żyrandole również składają się z ludzkich szczątek, chyba świeczniki też, wiszą na krzyżu. Czy nawet są ułożone w ten by sposób, by przypominały krzyż. Taka "atrakcja" znajduje się też we Włoszech. Ktoś nawet zasugerował, że leżące na ołtarzu ludzkie czaszki bardziej kojarzą się z okultyzmem niż chrześcijaństwem. Dosyć makabryczny pomysł. Czy Odpowiadający słyszał o tych miejscach? Jeżeli nie jest to bezczeszczenie zwłok, to dlaczego ktoś zdecydował się tak urządzić wnętrze sakralne?

Odpowiedź:

O tym we Włoszech i w Czechach nie słyszałem, W kaplicy czaszek w Kudowie, owszem, byłem...

Czy to profanacja? Myślę, że nie. Te kości nie są porozrzucane byle jak i byle gdzie; na jakimś śmietniku. Znajdują się w godnym miejscu, w kaplicy. Pomysł dość w sumie dość makabryczny, ale nie uważałbym tego za profanację. To przypomnienie co nas wszystkich czeka. Dziś często odsuwamy od siebie takie myśli. I dlatego tego rodzaju pomysły mogą nam wydawać się nie na miejscu. Ale w innych okolicznościach. Choćby w czasach, kiedy ludzkie życie było takie tanie... No choć w sumie dziś życie też tanie. Nienarodzonych.

Robienie z ludzkiej czaszki ozdób nawet w takiej kaplicy, uznałbym jednak za niewłaściwe...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg