Gość 20.08.2024 22:38
Dobry wieczór,
Jestem katolikiem i co niedzielę uczestniczę w Mszy Św.
Lubię śpiewać na uwielbieniach, lecz dłuższe uwielbienia zdarzają się w moim duszpasterstwie dość rzadko. Czy w związku z tym mogę w niedzielę iść najpierw na nabożeństwo protestanckie, w którym dużo jest uwielbienia przez muzykę, a później na Mszę katolicką?
Czy sporadyczne (co 2-3 miesiące) uczestniczenie w protestanckim nabożeństwie po to, aby po prostu muzycznie uwielbiać Boga, nie jest grzechem ciężkim?
Pomysł nie wydaje mi się dobry. Lepiej byłoby znaleźć wspólnotę katolicką, która w ten sposób wielbi Boga. W sumie to m też Go wielbimy śpiewem. Podczas Mszy...
Co do sporadycznego, ale jednak regularnego uczestnictwa w protestanckich nabożeństwach... Uważam, że to nie jest dobry pomysł. Czy człowiek chce czy nie tworzy to pewne dylematy w życiu wiary....
J.