Gość 17.08.2024 23:37

W USA Republikanie mają grupę zrzeszającą konserwatywnych członków społeczności LGBT oraz ich sojuszników.
Czy to ma sens, czy na przykład Kościół (albo świeccy konserwatyści) powinni tworzyć grupę wierzących osób LGBT?
Czy może to jednak łączenie wody z ogniem?

Odpowiedź:

Nie wiem. Nie wiem co kryje się pod określeniem "konserwatywna społeczność LGBT". Jeśli chodzi np. o homoseksualistów, którzy wcale nie domagają się dla siebie nie wiadomo jakich praw i chcą być przeciwwagą dla "wojujących", to ma to sens. Generalnie jednak nie bardzo podoba mi się tworzenie jakichś grup ze względu na taką czy inną seksualność. Oczywiście można mieć inne zdanie.

J.