Niepokalane Poczęcie NMP 17.08.2024 07:09
W Koronce Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
(do prywatnego odmawiania na różańcu), na małych paciorkach mówimy: „Niepokalane Poczęcie Maryi Dziewicy niech nam będzie zbawieniem i obroną.”. Czy taki akt strzelisty jest teologicznie poprawny? Przecież chodzi o poczęcie samej Maryi, a nie jej Syna.. Na jakiej zasadzie prosimy, by było nam zbawieniem i obroną, i jak ono nas może zbawić albo obronić?
Myślę, myślę i myślę i nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Nie chcę deprecjonować wartości tej modlitwy, ale nie bardzo widzę jaki w tej formie ma sens. Pewni chodzi o to, że prawda o Niepokalanym Poczęciu Maryi ma nas umacniać w wierze, bronić przed zwątpieniem i mobilizować, by iść drogą zbawienia, ale faktycznie zwrot nie wydaje mi się najszczęśliwszy. Może jednak ktoś mądrzejszy widzi to inaczej... Ja nie wiem.
J.
niedz. | pon. | wt. | śr. | czw. | pt. | sob. |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |