sangwina 24.05.2010 21:31
Chciałabym pytać o różne rzeczy duchowe, ale się boję, że jak ktoś przeczyta me wątpliwości co do wiary to będzie się zastanawiał i może odejdzie od Boga; właśnie ja też usłyszałam w radio piosenkę, która zawierała zdanie "krwawy jest nasz Bóg". I tak mnie zastanowiło "dlaczego Bóg wybrał cierpienie, Jezus musiał nas odkupić przez tak krwawą ofiarę na krzyżu (a że musiał, to podkreślał Czcigodny Sługa Boży Jan Paweł II, a nie że to były tylko konsekwencje Jezusa postawy), dlaczego cierpią zwierzęta, może jakoś rozumiem cierpienie ludzi, ale dlaczego zwierzęta, dlaczego zwierzęta są dla siebie i ludzi pokarmem". Nie mam własnego e-maila, dlatego proszę o wyjaśnienia na portalu, ale proszę nie ujawniać całości tekstu. Bóg zapłać.
Mimo wszystko pozwolę sobie pytanie ujawnić. Nie jest gorszące. A odpowiedź i tak jasno wyjaśni, o co pytałaś.
Pozwolę też sobie, na przekór temu co piszesz, przywołać tu artykuł z naszego działu "Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie", a zatytułowany Zbawienie przez krzyż Jezus zbawił nas przez swoje cierpienie, to prawda. Ale nie jest prawdą, jakoby był tak rozmiłowany w zadawaniu bólu, że taką śmierć dla swojego syna obmyślił i nie mogło być inaczej. Owszem, gdyby posłuszeństwo Syna wobec Ojca nie kosztowało, to pewnie dziś byśmy marudzili, ze Jezusowi było łatwiej niż nam. Dlatego cierpienie Chrystusa wpisuje się w plany Boże. Nie jest jednak prawdą, że Bóg jest sadystą lubującym się w krwi. Cierpienie Jezusa to były niespełna 24 godziny. Przedtem było inaczej i potem było inaczej...
Dlaczego cierpią zwierzęta? Jak uczy nas lektura Księgi Rodzaju, w pierwotnym Bożym zamyśle było inaczej. Cierpienie, także zwierząt, jawi się jako konsekwencja ludzkiego grzechu. Stworzenie cierpli ze względu na nieposłuszeństwo człowieka (co nie oznacza, że musi tu istnieć następstwo czasowe)...
Oskarżanie Boga o to, że chce byśmy cierpieli ignoruje też podstawową prawdę: Chrystus przyszedł, aby nas wyzwolić od cierpienia. Żyjąc na ziemi uzdrawiał chorych, a czasem nawet wskrzeszał umarłych. Gdy ich bliscy bardzo płakali. Nam obiecuje niebo. Nowy świat bez cierpienia...
J.