GalAnonim 27.06.2024 22:19

Dzień dobry.
Dlaczego Bóg zobowiązuje małe dzieci do wypelnienia przyrzeczeń chrzcielnych?
Gdy sobie to uświadomiłem,powiem szczerze,coraz mniej chce mi się wierzyć,bo sobie wyobrażam Boga,jako ,,osobę’’ która zamiast zapraszać,stawia ultimatum ,,Albo wypełnisz przyrzeczenie,którego nawet nie składałeś,albo najprawdopodobniej będziesz potępiony’’.
Dziękuję za odpowiedź,i pozdrawiam.

Odpowiedź:

A nie jesteś na punkcie swojej wolności przewrażliwiony? Jakie ultimatum tu widzisz? Przecież Bóg nie domaga się od Ciebie, żebyś spełnił nie swoje przyrzeczenia. Bóg zaprasza Cię do wiary. Wiary, w której kiedyś ochrzcili Cię Twoi rodzice. Wiary którą możesz przyjąć, ale którą możesz też odrzucić. Nie mówi ci: jak przyrzekałeś, to już musisz wierzyć. Bo nie Ty przyrzekałeś, prawda. Choć pewnie przy pierwszej komunii i przy paru innych okazjach te przyrzeczenia odnawiałeś. le wierzyć nie musisz. Bóg nie wybije CI za to zębów. Nie ześle niszczycielskich plag. Chcesz, to wierzysz, nie chcesz, odrzucasz wiarę. Jak uwierzysz, będziesz zbawiony, jak Jezusa odrzucisz, będziesz potępiony. Znasz konsekwencje wyboru ale to Twój wybór.

A co? Chciałbyś w Boga nie wierzyć, odrzucić Jego Syna, ale być zbawiony? W sumie po co? Czy ktoś, kto odrzuca Boga będzie szczęśliwy, gdy będzie musiał ciągle żyć blisko Niego i kierować się zasadami, których nie akceptuje, które mu ciążą? Po co chcesz iść do nieba, jeśli Pan Bóg CI przeszkadza, jeśli uważasz, ze jest tyranem, który stawia Ci ultimatum?

Jeśli nie chcesz, wierzyć nie musisz. Twój wybór. Nie Ty wiarą robisz łaskę Bogu, ale Bóg Tobie chce wyświadczyć łaskę. Ale jak nie chcesz, to nie, nie ma musu. Nie stawiaj jednak sprawy tak, jak ktoś, kto chce jechać na wakacje do Zanzibaru, ale nawet jak mu ktoś zafundował hotel z wyżywieniem i bilet lotniczy, nie chce mu się podjechać na lotnisko i marudzi, że dzieje mu się krzywda.

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg