Gość 24.06.2024 11:32

Średnio wiem, jak ująć mój problem, ale postaram się to zrobić jak najlepiej i mam nadzieję ze pytanie będzie zrozumiałe.
Jestem nastolatkiem i odczuwam coś (ostatnio nad tym panuję, ale wcześniej było gorzej), co według definicji internetowych prawdopodobnie jest podnieceniem, jednak na internecie te różne zjawiska seksualne są skomplikowanie wytłumaczone, a po drugie staram się unikać czytania na takie tematy, więc nie jestem pewien, czy to faktycznie jest podniecenie. Mogę na spowiedzi powiedzieć o podnieceniu, czy muszę trochę doczytać, żeby się ewentualnie nie pomylić?
Można ukryć, ale chyba nie ma potrzeby.

Odpowiedź:

Odczuwanie podniecenia, także podniecenia seksualnego, nie jest grzechem. Grzechem może być tylko to, co, po pierwsze, jest złe, a po drugie, zależy od woli człowieka. Jeśli więc celowo nie wywołujesz podniecenia np. erotycznymi fantazjami, nie ma grzechu,

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg