Gość 04.06.2024 11:21
Mam parę pytań dotyczących obmowy.
Czy jeśli w programach (w TV, w prasie, na YouTube) pojawia się obmowa (anonimowa lub nie - pokazanie kto coś źle zrobił, zawinił, popełnił błąd) to powinienem wyłączyć, przewinąć taki fragment (jeśli to w internecie) czy może mogę normalnie to oglądać? Obawiam się udziału w grzechu albo, że sam popełniam oglądając, słuchając.
Na początku zmartwiło mnie to przy filmach historycznych bo tam jest wiele negatywnych informacji o takich postaciach. Jednak znalazłem informację, że to im już nie szkodzi bo nie żyją.
No i potem zauważyłem, że to jest WSZĘDZIE - czasami ktoś w różnych wiadomościach, reportażach, zwykłych filmach na YouTube wspomina, że coś złego mu się przydarzyło bo np. ktoś go oszukał, okradł, źle wykonał jakąś pracę dla niego, itd.
Czy można to oglądać? Mam to wyłączać, przewijać?
Co z oglądaniem tak zwanych śmiesznych filmików - ktoś zrobił coś śmiesznego, np. zabawnie się potknął? Podejrzewam, że w wielu przypadkach te osoby wyraziły zgodę na wrzucenie tego do internetu.
Też na YouTube i nie tylko są filmiki z wideorejestratorów samochodowych jak inni kierowcy albo i sami nagrywający łamią prawo, powodują niebezpieczne sytuacje. Można to oglądać czy to grzech?
Co z opiniami np. o lekarzach, fryzjerach, fachowcach itd. Czy można to czytać?
Są też filmy jak ktoś wypowie w przestrzeni publicznej jakieś błędne teorie i potem ktoś inny to prostuje w swoim filmie tłumacząc, że to nie prawda. Co z tym?
Musiałbym się chyba od wszystkiego odciąć, od całych mediów, internetu. Nie oglądać i nie czytać nic. Wszędzie znajdzie się coś nie tak. Niestety świat nie jest idealny. Jak funkcjonować? Czy jest w tym wszystkim jakiś mój grzech? Mogę to normalnie oglądać bez przewijania/wyłączania, czytać różne wiadomości, informacje? Jestem skrupulantem, to nie pomaga w ocenie.
Proszę o pomoc.
Mamy cztery cnoty kardynalne. To roztropność, umiarkowanie, sprawiedliwość i męstwo. Proszę w ocenie dobra i zła kierować się dwoma pierwszymi.
J.