Diana 23.04.2010 18:16

Witam. Ostatnio natknęłam się na pewną stronę (...) Ten blog zrobił na początku wrażenie jako by był w pełni katolicki .Nie wczytywałam się do końca, ale zastanawia mnie wiele. Najważniejsze jest to,że autor tekstu udowadnia, iż Antychryst wspominany w apokalipsie, to papież Jan Paweł II. Oczywiście zupełnie w to nie wierzę.Jednak zastanawia mnie wiele.
Autor pisze, cytuję: ,,Stemplem szatana u Papieża jest Jego pastorał z ramionami skierowanymi dół, jak podaje Świątobliwa Katarzyna w książce „żywot i Bolesna Męka Jezusa Chrystusa", Chrystus umarł na krzyżu z ramionami skiero­wanymi ukośnie w górę, a nie w dół, potwierdza te przekazy wielu mistyków i stygmatyków.''

Po drugie,cytat: ,,Z Objawienia Katarzyny Szymon - stygmatyczki XX wieku, z książki o K. Szymon, jej życie i przekazy niebios. S. Buzyński „Stygmatyczka Katarzyna Szymon", wyd.Oficyna wydawniczo-poligraficzna „Adam", W-wa 1992. Książka sprzedawana jest w wielu Kościołach Katolickich w Polsce:
"W lutym 1973 roku zmarła moja siostra Agnieszka, której ceremonie pogrzebowe odbywały się w kościele w Jastrzębiu Zdroju. Gdy wierni mieli przyjmować Eucharystię, dwóch księży ustawiło się przed ołtarzem i poczęli rozdawać wiernym pod­chodzącym dwoma rzędami Komunię Świętą na stojąco, zaś wierni podchodzili jednym rzędem w lewo, a drugim wprawo, żona moja , św.pamięci Aniela, została tym mocno poruszona, uważając to jako publiczne ubliżanie Panu Jezusowi. Kiedy po niedłu­gim czasie znalazła się z większą grupą ludzi u Katarzyny Szymon -usłyszała skierowany do niej głos Pana Jezusa: „Ty, Mat­ko, masz jedną nieważnie przyjętą Komunię Św., która zmarłej nie przyniosła żadnej korzyści, bo przyjęta była na stojąco. Idź i popraw to, zaś kapłan, który tak postępuje, odpowie za to przede Mną".Ponieważ żona o wypadku tym mającym miejsc w odległej parafii- nikomu nie mówiła, była zaiste wiadomością tą mocno wstrząśnięta i natychmiast polecenie dodatkowo wykonała". Alojzy Pająk ''

Po trzecie autor pisze ,,Bóg Ojciec odjął duchową konsekrację Hostii, nie pozwalając dłużej profanować boskości Syna. Ludzie przez lata przyjmują pusty opłatek, bez duchowej boskości Jezusa'' co uważam za bzdurę.

Nie doczytałam wszystkiego,gdyby tak było,zapewne miałabym o wiele więcej pytań.
Bardzo proszę o wyjaśnienie.

Odpowiedź:

Najpierw trzeba zauważyć, że nie każde objawienie, nie każde doświadczenie mistyczne, jest zaraz prawdziwym objawieniem pochodzącym od Boga. Historia Kościoła zna wiele fałszywych objawień.  Towarzyszą one Kościołowi od samego początku. Kościół, porównując je z jedynym objawieniem Jezusa Chrystusa, za naprawdę pochodzące od Boga uznać może tylko takie, które nie są sprzeczne z objawieniem. To najbardziej podstawowe kryterium uznania prawdziwości objawienia. To, co pisała Katarzyna Szymon nigdy za prawdziwe objawienie nie zostało uznane. Jej książka na pewno nie zyskała kościelnego "Imprimatur". Jeśli ktoś dziś w kościele sprzedaje taką książkę, popełnia spore nadużycie. Własnie dlatego, że jej rzekome objawienia są tak kontrowersyjne.

Swego czasu z przytoczonymi w pytaniu tezami pięknie rozprawił się ks. MiIchał Kaszowski. Ale jego tekst dotyczył objawie w Oławie. Żeby nie mieszać, tylko w jego duchu odpowiem.

1. Nie bardzo kojarzę o jaką papieską pieczęć chodzi. Warto jednak pamiętać, że odwrócony krzyż jest symbolem sw. Piotra. Na wielu obrazach, ikonach czy rzeźbach, pokazywany jest jako ukrzyżowany głową w dół. A papież jest następcą św. Piotra. Robienie z tego znaku szatana to grupa przesada....

2. Czy Pan Jezus wychodzi z chleba, kiedy ktoś chce go przyjąc na stojąco? Przecież to byłby jakiś absurd. Nie wychodzi, jak ktoś przyjmuje komunię świętokradzko, a wychodzi jak ktoś stoi? Przez całe wieki (1000 lat) wierzący tak przyjmowali Komunię i nie było mowy o żadnej profanacji. Postawa stojąca - a właściwie procesyjne przyjęcie Jezusa - wcale nie sa odbieraniem mu czci. Tym bardziej, jeśli, jak to nakazują przepisy,  ktoś moment wcześniej przyklęknie. Takie stawianie sprawy to wyraźnie szatańskie działanie. Bo pomija to co w przyjmowaniu Komunii istotne, a koncentruje się na rzeczy drugorzędnej...

3. Bóg Ojciec odjął duchową konsekrację Hostii... I powiedział o tym katowickiej mistyczce, a nie wielu pobożnym ludziom? Pozbawił w ten sposób chrześcijan pokarmu na życie wieczne i nie zważał na obietnicę swojego Syna? Przepraszam, ale na czym mamy budować wiarę: na Ewangelii, czy czyichś wizjach? Jesteśmy chrześcijanami, czy "katarzynkami"?

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg