Basia 21.12.2009 13:39

Mam pytanie dotyczące istnienia szatana. Wiem, że szatan to zbuntowany anioł, istota, która została stworzona przez Boga i z natury dobra, która odrzuciła Boga. mam w związku z tym kilka pytań:

1. Czy w Królestwie Niebieskim do którego dążymy znów może zbuntować się jakiś anioł, albo człowiek i stać się szatanem, czystym złem etc?

2. Czy istnieje możliwość iż szatan będzie chciał zbawienia i powrotu do Boga?

3. Czy człowiek może tak jak szatan pomimo tego że został stworzony przez Boga i jest z natury dobry zatracić się na wieczność i nie pójść do nieba?
Chodzi mi o to że zawsze uważałam i wierzyłam, że jeżeli człowiek jest stworzony przez Boga to nawet najbardziej zagorzały grzesznik będzie chciał do niego powrócić i dostąpić zbawienia, właśnie ze względu na to kto go stworzył i że jest z natury dobry. Wierzyłam również w to dlatego, że jeśli mam być szczęśliwa w niebie to muszę móc tam spotkać ludzi których kocham i na których mi zależy, bo nie wyobrażam sobie Nieba i szczęścia bez nich. Czytałam też kiedyś jedną z wypowiedzi księdza który napisał że Bóg nie pozwoli na to aby wszyscy nie dotarli do Niego bo przecież ich stworzył i chociaż dał nam wolną wolę, to przez fakt bycia dzieckiem bożym każdy z nas prędzej czy później go odnajdzie. To ma dla mnie sens, bo oznacza to że szczęście w niebie byłoby szczęściem u boku wszystkich których kochamy i jednocześnie potwierdzałoby że pochodzenie od Boga ma sens, że chroni nas przed złem w tym znaczeniu, że nawet największy grzesznik chce powrócić do tego który go stworzył.
Oczywiście w drodze dedukcji oznaczałoby to też że i szatan powinien chcieć do Boga powrócić jako stworzenie z natury dobre bo przez Boga stworzone.

4. Czy możliwie jest zatem że dwa stworzenia anioł i człowiek choć pochodzą od Boga to jedno z nich (szatan) może się na zawsze zbuntować i nie ma odwrotu, a drugie (człowiek) prędzej czy później do Boga powróci?

Dziękuję za odpwowiedź.

Odpowiedź:

1. Tego odpowiadający nie wie. Nie mamy chyba żadnych danych objawienia na ten temat. A ewentualnych opinii teologów odpowiadający nie zna. Wydaje się, że człowiek, już doświadczywszy zła, nie będzie chciał drugi raz robić głupstw...

2. Teologowie mówią, że szatan nie chce i nigdy nie będzie chciał powrotu do Boga.

3. No właśnie... Szatan też powinien chcieć, a nie chce... Odpowiadający niedawno zagadnienie szczęścia zbawionych mających świadomość, że ich bliscy zostali potępieni, wyjaśniał. Zobacz TUTAJ W skrócie i konkretniej: takie szczęście wydaje się niemożliwe, gdy patrzymy na potępienie jako niechciana przez potępionego karę. To skłania nas do myślenia o pustym piekle. Owszem, Bóg chce zbawienia wszystkich i pewnie niejednemu grzesznikowi się uda. Może właśnie dlatego, że byli na tyle dobrzy, że ktoś ich kochał. Ale pamiętajmy, że potępienie jest samowykluczeniem z jedności z Bogiem i świętymi. Człowiekowi świadomemu, że bliski nie chciał zbawienia chyba świadomość oddzielenie od osoby kochanej tak nie doskwiera... Bo i miłość w takich razach jest boleśnie zraniona...

4. Jak wyżej.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg