Gość 08.05.2024 13:28

Czy jak ktoś uważa że np teraz już zna miłosierdzie Boże, teraz już zna, rozumie np wiarę, Boga to czy grzeszy ciężko, pychą? Ostatnio raczej nie bo starał

Czy niezgadzanie się z tym że coś jest grzechem samo w sobie jest grzechem np gdy wydaje mi się że to przesada ? Czy powinno się wszystko w rachunkach sumienia przyjmować jako grzech ?

Odpowiedź:

1. Nie wiem. Nie wiem na ile ktoś myśli o znajomości Bożego miłosierdzia ogarnięty jakąś pychą, a na ile faktycznie lepiej je rozumie. Co nie znaczy oczywiście, ze wie o Bogu wszystko. Na pewno nie ma tu grzechu ciężkiego. Bo materię ciężką grzechu wyznaczają przykazania. A nie ma przykazania "nie bądź pyszny". Wszystko zależy do czego konkretnie ta pycha prowadzi...

2. Nie wiem. Nie wiem o co konkretnie chodzi. Czy o sprzeciw wobec jakiejś przesady - możemy czasem w rachunkach sumienia z taką się spotkać - czy o sprzeciw wobec wypływającej z Biblii uznanej nauki Kościoła. Ogólnie nie jest najlepiej, gdy człowiek tak sprawę stawia. W praktyce oznacza to często, ze robi coś czego nie powinien...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg