Gość 07.05.2024 12:03

1. Czy jeśli przed snem próbowałam chyba przez kilka dni wzbudzić żal doskonały w jakimś stopniu żeby na wszelki wypadek gdybym umarła we śnie, to jest to grzech ciężki?

2. Czy jeśli pewne słowa, prośby w modlitwie powiedzmy myślnej mówiłam na głos z intencją, wiarą że wtedy zostaną prędzej wysłuchane (niż gdyby były w modlitwie myślnej) i też robiłam tak świadomie że to nie ma znaczenia, to czy to grzech ciężki?

Odpowiedź:

A niby czemu pierwsze miałoby być grzechem? A czy drugie naprawdę jest jakimś zabobonem?

Proszę wybaczyć, ale chyba nie ma sensu odpowiadać na tego typu pytania. Koniecznie musisz nauczyć się sama odróżniać dobro od zła. I oceniać, czy coś jest grzechem ciężkim czy nie. Wedle podanych kryteriów:

Zobacz TUTAJ i TUTAJ

Problem w tym, że w Twoim przypadku nie chodzi o jakąś jedną czy druga sprawę. O ile się nie mylę wysyłasz tu całą masę różnych tego typu pytać. Nieraz o sprawy, w których do głowy by mi nie przyszło doszukiwać się zła. Nie da się odpowiedzieć Ci na wszystkie możliwe pytania o takie czy inne postępowanie. Musisz nauczyć się oceniać sama.

J.