PEU
01.06.2009 09:06
Czy przyłożenie komuś jest grzechem ? Czy są sytuacje w których jest to moralnie usprawiedliwione ? Np jeżeli ktoś znieważa moją rodzinę/dziewczynę ? Lub w samoobronie ? Oczywiście z uwzględnieniem tego, że powalonego nie będzie się kopać itd....
Odpowiedź:
Człowiek może użyć siły proporcjonalnej do wielkości zagrożenia, jakie sprawia napastnik. Znieważanie rodziny/dziewczyny może usprawiedliwiać rozwiązanie siłowe problemu. Bo nie jest prawdą, ze agresja słowna mniej boli niż policzek. Tyle że nie wolno się zbyt łatwo rozgrzeszać z używania siły.
W samoobronie jest podobnie: wolno użyć siły proporcjonalnej do wielkości zagrożenia i takiej, by odeprzeć niesprawiedliwy atak. Czyli kogoś kto chcę mnie zabić siekierą mogę uderzyć młotkiem, by uprzedzić jego cios. Ale tu też trzeba rozsądku. Gdy zaatakowany jest znacznie silniejszy, ma wiele różnych możliwości obrony i nie musi stosować drastycznych środków. Tak jest też wtedy, gdy np. spokojnie można uciec.
J.