Pka 21.02.2009 23:26
Mój znajomy, który jest księdzem, powiedział mi, że małżonkowie, którzy tymczasowo mieszkają w różnych krajach, mogą w trakcie zbliżenia (jeśli widzą się np. tylko przez weekend i nie będą mieć stosunku przez następne kilka miesięcy) używać antykoncepcji, jeśli z jakichś powodów nie chcą/nie mogą mieć na razie dziecka. Czy naprawdę tak jest? Jeśli tak, to jakiego typu mogą być powody, by wstrzymać poczęcie dziecka? Czy to, że kobieta nie chce pozostawać w ciąży bez opieki męża wystarczy? Chodzi mi o sytuację kiedy to rozstanie małżonków skończy się np. za 3 miesiące i potem będą mieszkać już razem i mieć dzieci. Niebawem będzie dotyczył mnie ten problem, ale nie chcę nadużywać sytuacji. Dziękuję za odpowiedź!
Opowiadający nie słyszał i nigdzie nie czytał, by czasowe oddalenie małżonków usprawiedliwiało stosowanie środków antykoncepcyjnych. To jakieś nieporozumienie u którego fundamentu leży chyba niezrozumienie, że oddalenie od siebie małżonków już jest sprawą nienormalną...
J.