Bozena 10.06.2008 19:32

Szczesc Boze!


1. A wiec chcialam zapytac i prosic o wyjasnienie, bo ja w nurtujacej mnie kwestii widze sprzecznosc.
Jezeli w malzenstwie stosunek seksualny musi byc otwarty na zycie, wszystko jest dozwolone, byle tylko nie wykluczalo mozliwosci poczecia, to w takim badz razie jesli stosunek przerywany jest grzechem i dozwolone sa tylko metody naturalnego planowania rodziny, czyli np. wstrzemiezliwosc w dni plodne, a stosunek seksualny w dni nieplodne, to przeciez stosunek seksualny w owe dni nieplodne jest wtedy dopiero zamkniety na nowe zycie i wyklucza mozliwosc poczecia, bo kobieta w te dni jest nieplodna, wiec do zaplodnienia nie dojdzie, a stosunek seksualny w dni plodne, ten z koleii jest otwarty na zycie i nawet jesli nastapilby stosunek przerywany, to szansa zaplodnienia jest wieksza. Wiec tu jest ta sprzecznosc, ktora ja widze.

2. Gdzie w Biblii pisze, ze stosunek przerywany jest grzechem? Napewno nie chodzi tu o historie Onana, bo ona jest chyba zle tlumaczona przez wielu ksiezy, to, iz Onan nie splodzil potomstwa swemu bratu, czyli nie wywiazal sie z posluszenstwa, nie moze byc interpretowana tak, iz stosunek przerywany bylby grzechem, chodzi o posluszenstwo wywiazania z obowiazku splodzenia potomstwa, co jest obowiazkiem miec potomstwo w malzenstwie, a jesli ktos ma dzieci, to wywiazal sie przeciez z tego obowiazku.

3. Czy Zielonoswiatkowcy beda zbawieni, w koncu opieraja swoje zycie na Biblii i wierza w jej nieomylnosc, ale nie praktykuja tak jak to jest w kosciele katolickim nakazanej etyki seksualnej, czyli to co kosciol katolicki zakazuje w malzenstwie.

4. Znam ludzi nawroconych katolikow, ktorzy wlasnie tez nie przestrzegaja przepisow koscielnych zwiazanych z etyka seksualna, to co bedzie z nimi, beda potepieni? W koncu zbawienie mamy darmo z laski, musimy tylko uwierzyc w Pana i powierzyc Mu cale swoje zycie, a oni wlasnie tak zrobili, ale nie przestrzegaja tych nakazow koscielnych. a tak wogole to seksualnosc czlowieka byla wpisana w nasze stworzenie i byla zamyslem i tchnieniem Pana Boga.

Odpowiedź:

1. Nie jest grzechem podjęcie stosunku z natury niepłodnego. Grzechem jest uczynienie go niepłodnym

2. Zdaniem odpowiadającego właśnie historia Onana jest biblijną ilustracją prawdy, że nie należy podejmować współżycia jedynie dla dla przyjemności; że musi być ono otwarte na życie. Więcej chyba na ten temat w Biblii nie ma. Bo w czasach biblijnych niechęć do posiadania potomstwa była czymś zupełnie niezrozumiałym. Może dlatego, ze nie było rent i emerytur...

3. Zielonoświątkowcy nie różnią się od kościoła katolickiego jedynie w kwestii życia seksualnego. Nawet trudno właściwie ustalić, czym dokładnie sie różnią, bo mamy całą masę różnych grup zielonoświątkowych, które niekoniecznie wierzą tak samo. Gdy ustalamy coś z jedną grupą zielonoświątkową to nie znaczy, że druga wierzy tak samo. W USA są grupy zielonoświątkowe, które nie wierzą w Trójcę. Wypowiadanie sie na temat możliwości zbawienia zielonoświątkowców znacznie przekraczałoby więc ramy pytania o zachowywanie takiej czy innej etyki seksualnej...

Zasada jednak jest taka: wierzymy, że Kościół katolicki ma wszystko to, co potrzebne jest do zbawienia. Kwestię zbawienia inaczej wierzących zostawiamy Bogu. Zobacz też TUTAJ

4. Ma Pani rację, ze seksualność była wpisana w nasze stworzenie. Nie tabletki antykoncepcyjne. Nie rozwody - o których Jezus tak wyraźnie nauczał. A co do wiary tych, którzy oddając Panu Jezusowi swoje życie łamią zasady moralne... Pan jezus powiedział kiedyś (Mt 7, 21-23) Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg