dawid
03.06.2008 00:16
Witam.
1. Dlaczego pełny seks oralny w małżeństwie jest grzechem? Przecież małżonkowie, uprawiając taki rodzaj seksu, wcale nie muszą się zamykać na życie. Można przecież po kilkunastu lub kilkudziesięciu minutach zainicjować naturalny stosunek...
I podobnie, dlaczego seks oralny w czasie ciąży ma być grzechem? Przecież w tym czasie normalny stosunek też nie doprowadziłby do zapłodnienia, a nie byłby grzechem.
2. Dlaczego Kościół wypowiada się tak szczegółowo w sprawach seksu, nie dając prawie żadnej wolności małżonkom? Jak czytam tu niektóre pytania, to mnie pot oblewa, w jak wielkie poczucie winy ludzie się wpędzają. Dlaczego Kościół wprowadza tak bezsensowną granicę: Poza klasycznym stosunkiem pieszczoty są dozwolone, ale bez orgazmu?? A jeśli nastąpił orgazm, to już grzech?? Przecież w czasie seksu trzeba się całym sobą kochać i w pełni oddać drugiej osobie, a nie zastanawiać, czy przypadkiem za 5 sekund nie będę mieć orgazmu!
3. Dlaczego Kościół tak bardzo się skupia na warunku możliwości poczęcia, zapominając prawie o warunku jedności między małżonkami? Czy ta jedność w czasie zaawansowanej ciąży ma być przerwana?
Ot.. Mieszanka wiedzy i niewiedzy i uprzedzeń... Jako że nie ma tu właściwie pytania a więcej polemiki tylko krótko:
Ad 1. Współżycie ma być otwarte na życie. Nie jest grzechem podjecie stosunku z natury niepłodnego, jest czynienie go niepłodnym Z tej prostej zasady wynika że:
a) seks oralny jest dozwolony jako element stosunku, ale nie może normalnego stosunku zastępować;
b) niemożność zajścia w ciążę to sprawa obiektywna, jednak człowiek nie powinien swoim zachowaniem przykładać do tego ręki. Trochę tak, jak rzeczą niezależną od nas jest że w tej chwili ktoś umiera z głodu, ale grzechem byłoby do śmierci tego człowieka sie przyczynić
2. Zasady dotyczące współżycia są bardzo proste: w małżeństwie, ma być wyrazem miłości i otwarcia na życie. Problemy zaczynają się gdy człowiek albo nie wie jak te ogólne zasady stosować albo szuka wymówki, by się ich nie trzymać.
3. Kościół nie zapomina o warunku jedności miedzy małżonkami. Czytając zawarte w serwisie odpowiedzi nie czytasz opracowania Kościoła na temat miłości małżeńskiej, a odpowiedzi na konkretne pytania ludzi z konkretnymi problemami. Trudno żebym za każdym razem zaczynał odpowiedź od Adama i Ewy.
Stanowisko teologii moralnej odnośnie do seksu w małżeństwie możesz poznać czytając jeden z artykułów z działu "Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Czyli
TUTAJ A jeśli interesują Cię inne tematy niż seks, to wybierając kategorię pytań-odpowiedzi nie klikaj w kategorię "Etyka seksualna".
J.