Gość 01.04.2024 23:11
BARDZO PROSZĘ O POTRAKTOWANIE POWAŻNIE TEGO PYTANIA - ZRODZIŁO W MOJEJ GŁOWIE WIELE PYTAŃ I WĄTPLIWOŚCI, NIEPOKÓJ WEWNĘTRZNY, A TAKŻE NIECHĘĆ DO MODLITWY
(...)
ROZUMIEM, ŻE BÓG NIE TOLERUJE ZŁA A JEGO SPRAWIEDLIWOŚĆ JEST DOSKONAŁA, ALE JA NIE CHCĘ TAKIEGO BOGA, JAKIEGO PREZENTUJE TEN PAN I NIEKTÓRZY TEOLOGOWIE. NIE CHCĘ.
Przede wszystkim musisz pamiętać, że swój obraz Boga powinieneś budować nie na tym, co powie ten albo inny internetowy kaznodzieja , ale na słowie Bożym. Weź do ręki Nowy Testament, przeczytaj którąś z łatwiejszych Ewangelii. Czyli Mateusza, Marka czy Łukasza. Bóg jest taki, jaki był Chrystus. To najpewniejszy, najprawdziwszy obraz Boga.
Bóg oczywiście nie nienawidzi nikogo. Przynajmniej nie w tym sensie, że chciałby karać, mścić się i temu podobne. Co nie znaczy, ze jest naiwny....
Myślę, że w dzisiejszej dyskusji o miłosierdziu Bożym zapominamy, że to, iż Bóg jest dobry to jedno, a drugim jest to, jaki jest człowiek. Gdy ktoś skruszony żałuje grzechu dobry Bóg wybaczy, jasne. Ale co, jeśli nie żałuje? Jeśli uważa, że zrobił dobrze? Bóg może kochać, ale to niczego nie zmieni. Bo człowiek sam nie chce wrócić do Boga. A On szanuje ludzką wolność...
J.