Piotrek 24.09.2007 00:38

Witam.

Jestem studentem z Gdyni.
Chrześcijański obrządek zarzuciłem po bierzmowaniu, które nie wniosło nic do mojego życia. Od tego czasu nadal wierzę w Boga, lecz nie czczę go w rzymskokatolicki sposób.

Staram się jednak być otwarty na wszystko co Pan ma mi do zaoferowania, lecz w głebi duszy odnoszę wrażenie, że droga którą podążam nie jest całkowicie słuszna. Ostatnio uznałem, że chciałbym porozmawiać z kimś na ten temat- może czas wrócić na łono Kościoła?

Jakoże sądzę, iż taka rozmowa powinna odbywać się w cztery oczy, a nie za pośrednictwem np. Internetu planowałem odwiedzić Częstochowę, gdzie nie miałbym pewnie problemu ze znalezieniem księdza, czy kleryka chętnego do rozmowy.

Plany te jednak nie wypaliły, a ja nadal szukam. I tu moje pytanie: jak mogę znaleźć młodego, otwartego i "niejednolinijnego" (Kościół kojarzy mi się z ciemnotą i zacofaniem- taki, niestety, obraz przedstawia wielu jego przedstawicieli) partnera do rozmowy (spowiedzi?) pośród duchownych?

Najchętniej, oczywiście, w Trójmieście ;]

Pozdrawiam
Piotrek

Odpowiedź:

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg